Temat: Wieczorny głod - zaraz oszaleje

Od dwóch dni jestem na diecie 1800kcal , wyliczałam sobie zapotrzebowanie na kilku stronach i właśnie tyle mi średnio wyszło.

Dietę mam od dietetyczki online, wiec makro itd wszystko dokładnie wyliczone .

Niestety wieczorami dopada mnie ogromny głód , nie rozumiem tego skoro mam wyliczone wszystko dokładnie , jedzenie jest bardzo fajne, dobre , czuje się najedzona po każdym posiłku oprócz po kolacji. Kolacja mnie nie zaspokaja , mam ochotę dalej jeść :((

Czuje się zniechęcona :(

Powiedzcie czy to minie ? Czy tak jest tylko na początku , a później może organizm się  przyzwyczaja?

Co robić, żeby się nie poddać i nie rzucać na jedzenie. Jak sobie radzić z tym głodem? 

Pasek wagi

Hej dziewczyny , dziękuje  za odzew , spróbuje kilku fajnych rad które tu dostałam :) 

Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

Może ci się nie chce jeść a pić? Spróbuj wypić szklankę wody z cytryna jak poczujesz głód .

Z tym mam mega problem, nie lubię pic ale sie zmuszam do tego teraz , choc wiem ze pije ciagle za mało 

Pasek wagi

Ja tak mam że jestem często głodna z niewiadomego powodu. Raz zjem pączka po którym cukier szybuje w górę jak rakieta a mimo to czuję się nasycona i nie czuję głodu przez kilka godzin. Innym razem zjem zdrowy,dobrze zbilansowany posiłek i chodzę ciągle głodna. Już nawet nie chce mi się doszukiwać przyczyn. Postanowiłam to zaakceptować jeśli waga będzie spadać. Ja często mam tak że uczucie głodu mija dopiero 2 godzimy po zjedzeniu posiłku 😂.


Pasek wagi

Tak działają węglowodany. 

Wieczorem też często jestem głodna, za to rano niekoniecznie... każdy organizm jest inny, u mnie sprawdza się późne śniadanie (im wcześniej zacznę jeść, tym więcej zjadam :-P) i duża kolacja, najlepiej ciepła i białkowo-tłuszczowa, bo po węglach szybciej odczuwa się głód. A może jesz kolację za wcześnie i zanim pójdziesz spać jeszcze zdążysz zgłodnieć?

jesli twoja kolacja cię nie syci to może zamień kolejność z obiadem. Ja na wieczór muszę się najeść .

Też mi się to zdarza. W takich sytuacjach piję szklankę Pepsi bez cukru (najlepiej w wersji bez kofeiny). Nie za zdrowe to, ale działa.

Jedz w oknie. 1800 kalorii to nie dużo, więc śmiało możesz to skompresować do 2 a nawet 1 tyle że dłuższego posilku. Im dłużej będziesz miała nisko poziom  insuliny tym efektywniej będziesz palić tłuszcz. Do tego z czasem wyrzuty greliny powinny być coraz to mniejsze i głód w ciągu dnia cię nie będzie męczył. W ciągu dnia jesteś zajęta, więc glod jesteś sprawnie stłamsić, zwłaszcza że gdzieś po godzinie samoczynnie powinien ci on przejść. Na wieczór możesz za to najeść się do syta 

Zmień kolejnosć posiłków. Rano organizm odczuwa mniejszy głód. Obiad zjadam ok. 16-17.00. Druga rzecz. U kobiet głód uzależniony jest od cyklu. Gdzieś czytałam, że w drugiej połowie powinno się zwiększyć zapotrzebowanie o 100-200 kcal. A tak z doświadczenia głód minie po 2-3 tygodniach. Najgorszy jest ten pierwszy okres diety. Potem się fajnie normuje i glód jest, ale taki lekki i niedokuczliwy.

obetnij obiqd i dodaj do kolacji, druga sprawa zalezy o ktorej jesz kolacje a o ktorej chodzisz spacja np. Wczoraj jadlam kolacje o 19 a spac poszlam o polnocy i tez bylam glodna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.