Według dostępnych w internecie rankingów suplementów odchudzających, najczęściej kupowane preparaty to: linia suplementów Therm Line, Acai Berry, African mango, a także suplementy z zieloną kawą i błonnikiem pokarmowym.

Aby zweryfikować te informacje, odwiedziłam kilka poznańskich aptek (dokładnie 5) i zapytałam, które suplementy odchudzające sprzedają się najlepiej.

Fragment wywiadu z farmaceutką  z apteki Ziko w Poznaniu:

Vitalia (V): Jakie suplementy odchudzające sprzedaje Pani najczęściej?

Farmaceutka (F): Bezsprzecznie jest to Therm Line Fast, a także ApetiBlock, Chrom i Błonnik.

V: Czy tego typu suplementy kupują osoby młodsze czy starsze?

F: Bardzo często kupują je młode dziewczyny, które tak naprawdę nie mają problemów z nadwagą. Drugą grupę stanowią kobiety w wieku powyżej 40, które mają troszeczkę więcej ciała, ale nie określiłabym ich jako otyłe.

V: Czy osoby te wiedzą jaki konkretnie preparat chcą kupić czy przychodzą po poradę i dopiero potem wybierają coś dla siebie?

F: Zazwyczaj wiedzą czego chcą, duży wpływ ma na to reklama. Ostatnio często reklamowany był środek Calominal i wtedy rzeczywiście zaobserwowaliśmy większe zainteresowanie tym preparatem. Zdarzają się oczywiście też osoby, które potrzebują porady – zazwyczaj takie osoby mówią, że potrzebują czegoś na szybką utratę masy ciała.

V:I co wtedy im Pani poleca?

F: Polecam te preparaty, które najczęściej się sprzedają, czyli właśnie Therm Line lub Błonnik. Zawsze też podkreślam, że suplementy te będą działać tylko w połączeniu z odpowiednią dietą.

 

I jeszcze opinia farmaceuty z apteki Centrum w Poznaniu:

Nie w każdej aptece preparaty odchudzające się sprzedają. U nas np. sporo klientów stanowią osoby starsze, rzadko kiedy więc ktoś prosi o taki preparat. Ale jeśli już to się zdarza, to jest to Therm Line. Zauważyłem natomiast, że bardzo ładnie takie preparaty sprzedają się wtedy, gdy apteka usytuowana jest w pobliżu jakiegoś klubu fitness.

W odwiedzonych przeze mnie aptekach rzeczywiście pierwsze miejsce jeśli chodzi o sprzedaż zajął suplement Therm Line, a dokładnie Therme Line Fast.

 

Co takiego cennego zawiera ten preparat, że tak wierzymy w jego odchudzające właściwości?

W składzie można znaleźć:  ekstrakt z pokrzywy, ekstrakt z zielonej herbaty, kofeinę, ekstrakt z pieprzu kajeńskiego oraz ekstrakt z owoców cytrusowych i guarany.

Wszystkie te składniki rzeczywiście pozytywnie wpływają na przemianę materii. Np. zielonej herbacie, kofeinie, czy pieprzowi cayenne przypisuje się zwiększenie termogenezy, co wpływa na ogólny wzrost wydatków energetycznych i może przyspieszać odchudzanie. Natomiast pokrzywa ma działanie moczopędne, może więc pomóc w pozbyciu się nadmiaru wody z organizmu.

Ale to nie wszystko, oprócz tych wspomagających odchudzanie, w składzie tabletek znajdziemy także dodatkowe substancje:

- wypełniające celuloza mikrokrystaliczna (E 460) – określona jest jako bezpieczna, sól sodowa karboksymetylocelulozy (E 468) – szkodliwa, u osób wrażliwych może wywołać takie objawy jak: bóle brzucha, wzdęcia i biegunki, ponadto w badaniach przeprowadzonych na zwierzętach wykazano, że może powodować nowotwory,  monooleinian polioksyetylenosorbitolu (E 433) – uznawany za niebezpieczny, może być zniszczony innymi substancjami chemicznymi

- glazurujące – alkohol poliwinylowy, glikol polietylenowy

- przeciwzbrylające dwutlenek krzemu (E 551), sole magnezowe kwasów tłuszczowych (E 470b)– obydwie uznawane za bezpieczne

Mając na uwadze zawartość tych dodatkowych substancji (zwłaszcza tych określonych jako niebezpieczne), osobiście nie kupiłabym tego suplementu. Zamiast łykania tabletek, spokojnie może pić napary z zielonej herbaty czy pokrzywy, a np. pieprzem kajeńskim można przyprawiać swoje dania.

Kolejnym chętnie kupowanym preparatem jest Apetiblock

Skład: wyciąg ze skórki owoców Garcynia Cambogia, wyciąg z liści Gymnema sylvestre, koncentrat z buraka czerwonego, czyli składniki pozytywnie wpływające na organizm.

Oprócz tego w preparacie znajdziemy także dużo więcej substancji dodatkowych: sorbitol (E 420), węglan sodu (E 500), chlorek chromu (III), sole magnezowe kwasów tłuszczowych (E 470b), dwutlenek krzemu (E 551), glikol polietylenowy, cyklaminiany, acesulfam K (E 950), sacharyna (E 954).

Podobnie jak w przypadku Therm Line, i tutaj pojawiają się bezpieczne substancje pomocnicze, ale także słodziki takie jak acesulfam K i sacharyna, których należy unikać, gdyż w badaniach na zwierzętach wykazano, że mogą wywoływać nowotwory.

Trzecie miejsce wśród odwiedzonych przeze mnie aptek zajął Chrom

Suplement zawiera chrom organiczny oraz niacynę, a także szereg substancji dodatkowych. Zadaniem chromu jest utrzymanie prawidłowego metabolizmu składników odżywczych oraz pomoc w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi.

Preparat ten często wybierają osoby, którym ciężko przychodzi odmówienie sobie słodyczy – chrom może bowiem hamować apetyt na produkty słodkie. Jednak to, czy tak będzie, nie zależy tylko od samych tabletek, ale także od silnej woli i motywacji.

Producent tabletek nie podaje wprost informacji na temat tego, że preparat ma wspomóc odchudzanie. Zgodnie z ulotką, zalecenia do stosowania chromu to:

  • utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi przy diecie ubogiej w chrom - ze względu na obecność chromu organicznego
  • utrzymanie prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych, czyli prawidłowego przetwarzania i przyswajania podstawowych składników przez organizm - ze względu na obecność chromu organicznego
  • utrzymanie prawidłowego metabolizmu energetycznego - ze względu na obecność niacyny i jodu.

1 tabletka powyższego suplementu zawiera 200 µg chromu, co przewyższa dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten pierwiastek aż 5-krotnie. Pamiętajmy również, że chrom dostarczamy także z pożywieniem – główne jego źródła to : owoce morza, orzechy, daktyle, gruszki, drożdże, pomidory.

Dlatego przyjmowanie chromu w postaci suplementu mającego wspomóc odchudzanie, nie ma większego sensu. Pierwiastek ten powinien być przyjmowany tylko na wyraźne zalecenie lekarza. Nadmiar chromu jest bowiem szkodliwy, może objawiać się reakcjami alergicznymi, zmianami na błonach śluzowych, owrzodzeniem żołądka, niewydolnością wątroby czy nerek.

Czwarty najpopularniejszy suplement to Acai Berry


Skład: ekstrakt z jagód Acai, chrom, a także celuloza mikrokrystaliczna (E 460)stearynian magnezu (E 470b) – obydwie dodatkowe substancje uznawane są za bezpieczne).

Pod względem składu, preparat ten jest najlepszy z całej czwórki, zawiera bezpieczne składniki, a ilość chromu to 40µg (czyli nie przewyższa dziennego zapotrzebowania).

Dodatkowo wykazano, że spożywanie miąższu jagód Acai zmniejsza stężenie wybranych markerów ryzyka chorób metabolicznych, na które szczególnie narażone są osoby z nadwagą.  Nie jest jednak jednoznaczne, czy owoce te wpływają na samo obniżenie masy ciała.

Suplementy odchudzające robią wielką karierę, ponieważ obiecują szybkie efekty bez większego wysiłku. Warto jednak spojrzeć na nie bardziej krytycznie i zastanowić się, czy rzeczywiście są skuteczne i bezpieczne. Na pewno nie przyniosą one żadnych efektów, jeśli sposób żywienia będzie nieodpowiedni. A jeśli sposób żywienia będzie dobry, to czy potrzebne są nam dodatkowe preparaty na odchudzanie?

Literatura:

  1. Lesley Braun, Marc Cohen „Herbs&Natural Supplements”.
  2. Chen IJ, Liu JP, Hsu CH “ Therapeutic effect of high-dose green tea extract on weight reduction: A randomized, double-blind, placebo-controlled clinical trail”.
  3. Udani JK, Singh BB, Singh VJ, Barrett ML “Effect of Acai berry preparation on metabolic parameters in a healthy overweight population: a pilot study”.