Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Sporo ostatnio przytyłam.Niedługo mam studniówkę i chciałabym trochę schudnąc by zmieści się w moją wymarzoną sukienkę:)Mam nadzieje że teraz uda mi się osiagnąć mój-CEL

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2597
Komentarzy: 62
Założony: 16 grudnia 2013
Ostatni wpis: 8 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Zuzanna-94

kobieta, 30 lat, strzałkowo

164 cm, 59.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Kiedy emocje idą w górę,żaden wysiłek nie jest wysiłkiem.Dzięki temu że jakis kompletny kretyn za pomocą mojej poczty utworzył konto na fb na które nie mogę wejść przebiegłam dziś przeszło 10km i nadal jestem pełna energii,którą muszę jakoś rozładować.Jacy ludzie potrafią być wredni. Ehh czas wykonać kilka ćwiczeń z Mel mam nadzieję,że to pomoże rozładować energie i wkurzenie.

3 kwietnia 2014 , Skomentuj

Tak bardzo  marzę by w końcu mieć cały dzień dla siebie.Im bliżej tej cholernej matury tym mniej czasu.Jedyne na co mam czas teraz to wyzwanie na pośladki i ktrótki spacer.I to jeszcze zazwyczaj tylko w weekend. I jak tu schudnąć? Przecież zmiana jedzenia to nie wszystko. Chce już by był Czerwiec!!!

31 marca 2014 , Komentarze (3)

Hey wszystkim:) No więc na wstępie wstawiam sobie jedynkę za długo nieobecność.No ale mam nadzieję,że mnie ktoś zrozumie ostatnie tygodnie przed maturami nie jest za ciekawie z czasem. Niestety nie mam czasu wejść nawet na chwilkę na komputer. Ale uwaga z ćwiczeniami nie przestałam się "spotykać":P No i 15 dzień jestem na wyzwaniu o piękna pupę w końcu nie długo wakację:) Mam nadzieję,że choć trochę się poprawie z wpisami:) 

Buziaki

Ps. A i jeszcze mam pytanko ktoś ma dobre źródło do kalkuratora kcal?

13 marca 2014 , Komentarze (2)

No i w końcu zaczyna się po mału wiosna.Już nie mogłam się doczekać:) Nareszcie można wyjąć z szafy rolki i trochę pośmigać:) Aż się mordka cieszy:)Mimo tego że już mam 2 z przodu a nie jedynke mam coraz więcej sił i zapału.Oby nigdy nie zgasł:P A tymczasem pracujemy nad pośladkami:)

7 marca 2014 , Komentarze (2)

Ostatnio w ogóle nie mam czasu by tu zaglądać.Nie mam czasu nawet na chwilę relaksu.Ale w końcu czas na zmiane. Musze w końuc jakoś zorganizować czas na naukę,ćwiczenia bo dieta cały czas jest obecna.Z ćwiczeniami było ostatnio o wiele gorzej,cały czas tylko nauka,więc łatwo nie jest. Ale znalazłam kilka fajnych ćwiczeń,którę będę wykonywać od dziś:) 

A to tak na dobry start i nowy początek:)

2 marca 2014 , Komentarze (1)

W końcu koniec chorobowego.Powrót do normalności.Nie ma jak to spacerek w niedzielne popołudnie,przyjemnie spokojnie i bez gorączki. Człowiek ma od razu więcej energii, Na wszystko:) I od jutra zaczynamy powrót do rzeczywistości:) Witamy poniedziałku:) To dziwne ale stęskniłam się za moją cholerną bierznią. Nigdy niepomyślałam  że będę tęsknić za tym by ćwiczyć:) To do jutra:)

27 lutego 2014 , Komentarze (3)

Wszyscy dokoła trąbia o tłustym czwartku,a ja z pełną duma moge powiedzieć,że od ponad miesiąca nie jem słodyczy ani nie słodzę herbaty czy kawy. Jestem juz tydzień w łóżku i ma  normalnie dośc tego leżenia.Nienawidze być chora.Nie można nic robić.Ani ćwiczyć ani nawet iśc na spacerek.Mam nadzieje że do soboty już będę zdrowa. Wiem że rzadko tu bywam ale jak sie jest w klasie maturalnej ma się mało czasu na wszystko.Ciesze się potrafie zawsze tak zaplanować nauka by choć parę minut poćwiczyć,niestety na inne prazyjemności nie starcza mi czasu.Ale spokojnie dużo nauki już nie zastało i w końcu będe mogła się w pełni poświeci dbaniem o siebie.

https://vitalia.pl/109821

A teraz życzę wszystkim wytrwałości w tym tłustym dniu:P

18 lutego 2014 , Komentarze (4)

Po przerwie od pisania czas tu wrócić.Jestem coraz bardziej z siebie dumna i nie chodzi o to,że spada waga bo tego ostatnio nie sprawdzam ale o to że czuje się świetnie.Małe śniadanka,obiady kolacje i nie kusi mnie ani do słodkiego ani do podjadania wieczorami. Jedyne co nie daje powodu do uśmiechu brak możliwości wykonywania wszystkich ćwiczeń. Kregosłup daje o sobie znać czasami nawet bardzo. Ale może nie długo wróci do formy tak jak ja:)

8 lutego 2014 , Komentarze (3)

Nie ma jak to obudzić się z uśmiechem na twarzy bez żadnego konkretnego powodu Lubie takie dni.Śniadanko już za mną kanapka chleba razowego z białym serkiem mmm pychota no i litr wody.Nie wiem jak mogłam w tak krótkim czasie przyzwyczaić się do takich śniadan ale całkiem mi z tym dobrze.Nie zjadłam wiele ale czuje że się najadłam Plany na dziś? Chwila ćwiczeń z Tiffany i reszte dnia dla mnie:) Kąpiel,spacerek i spotkanie z przyjaciółmi:)Zapowiada się miły dzień

Głowa do góry i uśmiech na twarzy:)






7 lutego 2014 , Komentarze (3)

Czuje się świetnie:P To że zaczełam mniej jeść i to że jem o stałych porach daje mi dziwne poczucie szczęścia.Nie myślałam,ze to na mnie tak wpłynie:)Podoba mi się to!!! No to chyba najważniejsze,żeby się nie katować na siłe tylko stopniowo dochodzić do celu.


Życzę wszystkim udanego dnia:)

Ps.Damy radę przecież kto jak nie MY!!!


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.