Hej.. dziś dzień dosyć zabiegany bo rano zawiozłam dzieciaki do przedszkola potem śniadanie pranie lekkie porządki,.płacz przy lustrze bo wszystko leży źle... Jednak jakoś się ogarnęłam i pojechałam na występ z okazji Dnia mamy. Piosenki jak zwykle wyciskały moje łzy. Ja się bardzo wzruszam na tych występach. Po powrocie obiad dzieciaki ogarnianie domu. Zrobiłam na szybko ciasto na biszkoptach.
Moje posiłki dziś bez obiadu bo robiąc masę śmietanowa oblizałam łyżkę i zjadłam łyżkę kajmaku. Skutecznie się tym zamulilam. Aż do kolacji.
wyszło ok 1650 kcal.
purpura
23 maja 2025, 21:50Nie zrozum mnie źle, nie chodzi mi o atakowanie Ciebie, czytam Cię już długo. Rozumiem, że nie masz czasu, że stres itd, ale sama z doświadczenia wiesz, że to się później źle kończy.
zakrecona_zona
23 maja 2025, 22:41Wiem co masz na myśli. Akurat dziś nie było obiadu tak wyszło nie było to zamierzone. A co do parówek nie widzę w nich nic złego. Pod warunkiem że są z dobrym składem. A tubki ? Akurat fajna przekąska plus kawa z mlekiem. Objadam się nie z głodu. Nie ze złych posiłków. Problem jest w głowie. Mam sprawy o których nawet tu nie napiszę. I to mnie rozwala. Temat rzeka. Ale dziękuję za troskę. Jutro mam w planie owsianki ;)
red_velvet
24 maja 2025, 11:43Czasem są takie dni, że nie da się zjeść pełnowartościowo i to jest ok. Jeśli masz napady na jedzenie, to przyjrzałaby się jednak co masz na talerzu, bo wydaje się, że dosyć mało wartościowego białka. Przynajmniej ja tak mam, że jak jem mało białka i tłuszczy, to niestety zaraz mam napady, do tego spadki cukru, pomimo braku cukrzycy.
zakrecona_zona
24 maja 2025, 12:22Wiesz co u mnie chyba nic nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Na białko zwracałam uwagę. Nawet odżywke kupiłam i nic. Chora głowa. Za dużo emocji. Musze to przepracować. Już szukam psychologa online.
purpura
23 maja 2025, 21:28Wiesz, że robisz źle, że nie jesz porządnych posiłków, obiadu itd? Łyżka kajmaku i bez obiadu? Parówki, tubki? Za kilka dni kolejny kompuls, czekolada w nocy. Po co Ci to?
ognik1958
24 maja 2025, 10:21Nie zrozum mnie źle..jestem 5 latek na 1800 kcal i...waga najpierw spadała a tera stoi tak po Bożemu te 0.9 x (wzrost -100) w kg i ....można bez napadów głodu i cofki .... i w dodatku z codziennymi ćwiczeniami na spalanie kalorii...powodzenia
annna1978
23 maja 2025, 21:21Uwielbiam występy przedszkolaków 😊🥰 Znam ten stres gdy każdy ciuch nie pasuje 😬