Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela... Ok.


Hej. Dziś było dobrze. Słońce pogoda. Rano śniadanie kościół czas z dzieciakami. Sporo czasu na dworze. Super dzień. 

Dziś zjedzone 

aktywności - rower 30 min / spalone 181 kcal. 

kroki 7529 

woda 3 l. 

Dziękuję za wszystkie komentarze i porady. Walczę z tymi slodyczami. Dziś nie zjadłam nic slodkiego. Na mnie nie ma innej rady jak po prostu odstawic. Jak alkoholik alkohol. Jak narkoman narkotyki. Tak ja uzależniona od słodyczy muszę je odstawić na zawsze. Innej opcji nie widze...  

  • krolowamargot

    krolowamargot

    15 kwietnia 2025, 13:13

    Kup sobie chrom. Zerknij na mothers protect, mają jakiś nowy suplement na problemy ze słodyczami i dość dobre wyjaśnienie, skąd ta konieczność sięgania po słodkie. Skoro, jak alkoholik, to rób to, co oni - żadnego produktu zakazanego w domu. Tak, wiem, masz dzieci, ale jest kilka sposobów, żeby zrobić tak, żeby oni mieli coś słodkiego, a ty tego nie jadła - swoją drogą, jeśli dorosłym to szkodzi, to dzieciom też. Raz w tygodniu zabierz ich do sklepu, daj wybór, kup, niech siądą i zjedzą. Miej w domu owoce dla nich. Piecz raz w tygodniu coś domowego - choć uważam, że spokojnie można rzadziej. Zabierz ich do kawiarni na deser w pucharkach, co jakiś czas, sama spróbuj, albo napij się kawy. Nie celebruj wszystkiego cukrem. Ciasto, jako kawałek na głowę, nie cała blacha. Tort- spoko- malutki, z tortownicy 18 czy 20, bo to jest symbol, a nie okazja do objedzenia. Albo zgoła, muffinki ze świeczkami. Połowa cukru z przepisów. Powolne zamienianie cukru na stewię, a białej mąki na pełnoziarnistą. Mniej w tym przypadku będzie naprawdę znaczyło lepiej. Dla Ciebie, dla dzieci, dla portfela.

  • Krysia105

    Krysia105

    14 kwietnia 2025, 19:47

    Gratuluję dobrego dnia. Moja koleżanka zrezygnowała ze słodyczy bo jak sama powiedziała, nie zna umiaru. Życzę Ci samych pozytywnych dni

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      14 kwietnia 2025, 20:03

      Ja tak samo... Nie znam umiaru...

  • ognik1958

    ognik1958

    14 kwietnia 2025, 05:56

    HMM.....trza zbierać do kupy spalone kalorie rowerka i marszów i liczyć ile tego w jadle łącznie ze słodyczami i bilansować to po jadle-cpm-ćwiczenia by było na minusie dziennie te 1 tysi a na słodycze by nie ciągnęłosuplementy i spokoj a kilogramy z boczków w cholerkę czego i ci życzę

  • annna1978

    annna1978

    13 kwietnia 2025, 20:50

    Brawo 💪 byłaś dzielna 💪

  • aska1277

    aska1277

    13 kwietnia 2025, 20:33

    Brawo za aktywność i wodę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.