Hej. Znowu wróciłam. Znowu zaliczyłam wzlot i upadek. I tak sie bujam ciągle. U mnie nie wiele sie zmienia. Waga z dziś 79 kg. W domu jest średnio..
. Z mężem lepiej.
Teściowa znowu przychodzi jak wcześniej. Nic nie dotarło.
Tata źle. Kolejne przerzuty do mózgu. Obrzęki. Nie wróży to dobrze :(
Dzieciaki mi sie rozchorowały. Masakra. Starszy siedzi jeszcze kolejny tydzień pewnie w domu... Ehh. Ja oszaleje z nimi ! Takie diabły sie zrobiły. Masakra. No ale jakoś muszę wytrzymać. Dobrze że mam swoje tabletki bo bym nie dała rady.
Martwie sie o tatę. Martwię sie o stan obecny gospodarki. Te ceny są okropne. Aż strach iść do sklepu.
W miarę możliwości chce dodawać zdjęcia posiłków. Od razu mówię że nie będzie w nich za wiele świeżych warzyw i owoców. Wszystko przez ceny. Wyciągam jeszcze to co mam w piwnicy w słoikach. Nie kupuje pomidorów ogórków itp bo wszystko jest tak drogie że szkoda mi pieniędzy. Oczywiście dzieciom kupuje ale tylko dzieciom. Sama nie jem póki co. Sałatę mam już swoją z tunelu. Szczypiorek swój. Także proszę o wyrozumiałość co do ilości warzyw i owoców.
plan na najbliższe miesiące.
1. Jem w godzinach 9:30 - 17:30.
2. Post 16 godz
3. 1600 kcal na dzień
4. 3 posiłki plus kawa z mlekiem jedna w południe.
5. Stepper 40-50 min 3-4 razy w tygodniu.
Dziś wyszło tak.
sniadanie 9:30 chleb ziarnisty 2 kromki masło sałata schab pieczony majonez szczypior banan.
o 12:20 wypiłam kawę z mlekiem
o 14:00 obiad mielone ziemniaki odsmażane na maśle buraczki korniszony
o 16:30 kawa z mlekiem mała
o 18:20 kolacja wafle ryżowe 2 szt masło schab sałata ze śmietaną. Plus Barlinka parówka po synu i garść chrupek maczugi.
wszystko wpisane w apke.
zaraz wskakuje na stepper i chce 200 kcal spalić.
dzien dobry. Aby tak zrobić kopiuj wklej do kolejnych 100 dni a wreszcie bym schudła i nauczyła sie jeść normalnie. Bo jak widać mam normalne jedzenie i można mieć deficyt. Pozdrawiam
krolowamargot
24 kwietnia 2022, 19:08Dzieciom to te pomidory i ogórki też nie są potrzebne, naprawdę. Wciąż są świetne warzywa kiszone, marynowane, korzeniowe, są jabłka, są mrożonki. Dużo drożej, w podsumowaniu wychodzą te wszystkie deserki, tubki, chrupki, pogryzacze, słodkości etc. I tak sobie myślę, że chyba niepotrzebnie pijesz te kawy z mlekiem, niejako zamiast posiłku - wyrzut insuliny masz po nich taki sam. Napij się czarnej, albo herbaty.
zakrecona_zona
25 kwietnia 2022, 07:11Kawę pije czarna rano a w południe z minimalnym dodatkiem mleka.
krolowamargot
25 kwietnia 2022, 11:18Nieno, rozumiem, tyle, że Twój organizm traktuje tę kawę z mlekiem, jak posiłek - tak samo wyrzuca po nim insulinę. Jeśli masz kłopot z IO, to weź to pod uwagę - pij ją sobie do posiłku, a pomiędzy posiłkami to, co ma zero kcal.
zakrecona_zona
25 kwietnia 2022, 11:48Ok sporbuje dziękuję za pomysł :)
JeszczeRAZ!
23 kwietnia 2022, 22:35Powodzenia. Ja też tutaj wróciłam po raz milionowy.
Francuzeczkaa
23 kwietnia 2022, 20:02Warzywa to nie tylko pomidory i ogórki.. marchew, pietruszka, kapusta, cukinia, szpinak, buraki, papryka, dynia, kalafior, brokuł trzeba szukać i kombinować.. spożywcze artykuły drożeją nie tylko w Polsce.. o siebie trzeba dbać, jak ty tego nie zrobisz to nikt inny też nie, taka smutna prawda. Dla mnie to tutaj zbędne te wafle i dojadane chipsy, ziemniaki z wody zamiast na maśle też dadzą mniej kalorii. Powodzenia ✊
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 20:35Masz rację. Ziemniaki odgrzewalam bo mi zostało z poprzedniego dnia więc dlatego tak odgrzalam. Ale wszystko wliczone w bilans. A wafle lubię jako alternatywa dla chleba.
Bas20
23 kwietnia 2022, 15:17Powodzenia, ja też zaczęłam od wtorku, ta sama waga, w zasadzie te same postanowienia do do sposobu odżywiania co u Ciebie. Najważniejsze, że wróciłaś. Trzymam za nas kciuki :)
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 15:18Dziękuję trzymam za ciebie kciuki również :)
ania8181
23 kwietnia 2022, 10:54Ja tez mam enty powrot
Blue_Fairy
22 kwietnia 2022, 23:15A jak z warzywniakami i tego typu miejscami? Ceny podobne co w marketach?
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 03:56Różnie. Nie ma promocji. Raczej drożej niż np w Biedronce czy innym Lidlu.
Berchen
22 kwietnia 2022, 22:28wiesz , salaty to jedz ile chcesz ale z dziecmi to moze sprobuj nie wytrzymac tylko probuj je wychowac -wiem ze zabrzmialo zle ale szczerze nie jest to zlosliwie napisane tylko dobra rada, bo z czasem bedzie tylko gorzej. Dzieci nie robia sie tak po prostu takie, trzeba wyraznie stawiac granice wtedy wiedza na ile mozna szalec a gdzie sie to konczy. Mam dzieci w grupie, ktore jak przyjda o 7.30 tak odebrane sa piec minut przed fajrantem - o 17.00 - czasami mysle ze chyba nikt nie spieszy sie ich miec w domu. To jakie mamy z nimi problemy to druga sprawa, bo jednostronnie nic sie nie osiagnie, szczegolnie poniedzialki sa trudne. Dzialaj zanim wejda ci na glowe jak tesciowa:)
Berchen
22 kwietnia 2022, 22:28nie obrazaj sie prosze:)
zakrecona_zona
22 kwietnia 2022, 22:32Nie mam zamiaru sie obrażać. Masz rację. Dzieci trzeba wychowac. Wiesz ciężko wychować samej ale sie staram. Nie jest najgorzej. Jak siedzę z nimi jest ok. Najgorzej jak idę wynieść śmieci czy rozpalić w piacu wtedy szaleją... Ale jakoś muszę sobie radzić. A no i na głowę nie daje im wchodzić ;) dziękuję za rady :* a co do takiego zostawiania dziecka do fajrantu w przedszkolu ja tak bym nie umiała. No chyba że ktoś tak pracuje.
Berchen
22 kwietnia 2022, 22:36wiem ze nie pracuja, bo to nie sa wyjatki:) jedna mama to raz przysnela przy serialu i po 17nastej obudzilam jej telefonem, przypomnialam ze juz zamykamy:)
ania8181
23 kwietnia 2022, 10:37nie mozna wzucac wszystkich do jednego worka ani oceniac rodzicow w twojej pracy. Lepiej jak bys wziela to pozytywnie, rodzice potrzebuja tez wolnego dla siebie zeby mogli byc lepsi dla swoich pociesz jak ich odbiora. Lepiej jak spedza z nim 15 minut ale calkowicie z nimi nic 3 godziny tylko obok ich, bo praca, obiad, sprzatanie i totalne zmeczenie. Ja kiedys jak mialam wolny dzien to mialam wyzuty oddawac dziecko do przedszkola a to powodowalo ze byl balgan, dom nieposprzatany a o dobrym nastroju juz nie wspomne. Opiekunki mi powiedzialay ze mam dziecko odawac chodz na kilka godzin zeby odpoczac. Teraz juz sie nauczylam i bez zalu dziecko idzie do przedszkola a za to ma mnie szczesliwa i chetna do zabawy jak wraca do domu. tak poza tym to to corka jest w przedszkolu od 7.30 do prawie 17.00 tak jak zamykaja ale wie ze ja pracuje do 16.00.
Anankeee
22 kwietnia 2022, 22:07Ja zamiast drogich obecnie pomidorów kupuję te koktajlowe na wagę😉Ogórki wybieram kiszone narazie. Poza tym z owoców jabłka są w miarę niedrogie😉Ceny faktycznie powalają ostatnio😕
zakrecona_zona
22 kwietnia 2022, 22:35No dokładnie. Ceny z kosmosu. Jutro jadę na zakupy lista nie długa a pewnie pójdzie 200 zł 🤦
Granatowaa
22 kwietnia 2022, 21:59Ja dzisiaj dorwałam pomidory malinowe za 9 zł z dostawą. Tylko pewnie u Ciebie jest gorzej z dostępnością. I wierzę, że i ceny powalają. To prawda wszystko idzie tak do góry, że aż przeraża. Ja od tego miesiąca systematycznie prowadzę zeszyt z wydatkami ( spożywka, chemia, leki, kosmetyki) próbuje się zmieścić tygodniowo w 400 zł z wszystkim i już widzę różnicę. Ponieważ w tamtym miesiącu poszło mi chyba jeszcze raz tyle. Więc naprawdę polecam ☺️
Anankeee
22 kwietnia 2022, 22:04Czy dobrze rozumiem, że zapisywanie wszystkiego pozwala Ci zaoszczędzić? 🙂Bardzo by mi się przydała taka metoda😉
zakrecona_zona
22 kwietnia 2022, 22:35U mnie nie ma dostawy niestety więc odpada. Fajnie że ktoś mnie rozumie. Nie chodzi mi żeby jeść chleb z masłem chociaż i to jest już drogie haha ale że po prostu poki co jem co mam i na co mnie stać. A takie zapisywanie masz rację jest przydatne.ja już sobie planuje ile co mam kupić na tydzień i tego sie trzymam żeby nie kupować za dużo itp.
Granatowaa
22 kwietnia 2022, 22:50Tak, zapisywanie pozwala mi duzo zaoszczędzić. I poprostu jesli mam zeszyt, w którym zapisuje każdy wydatek to dwa razy się zastanowię. Inaczej wydaję kupę kasy na pierdoły .
papryczkachili2021
22 kwietnia 2022, 21:07Fajnie, że wróciłaś. Powodzenia:)
aska1277
22 kwietnia 2022, 20:37Duzo zdrówka i siły życzę.
_Insulinka
22 kwietnia 2022, 20:08Szkoda Ci na ogórka i pomidora? Nie przesadzaj, te ceny nie są zabójcze w marketach, często są promocje. Brak mi słów na takie maruderstwo. Życie jest jakie jest i trzeba się dostosować.
aska1277
22 kwietnia 2022, 20:38To prawda... życie jest jakie jest i nie ma innego wyjścia jak się dostosować.
zakrecona_zona
22 kwietnia 2022, 21:41Wiesz może jak bym miała markety pod nosem i czas na szukanie promocji ok. Ale jak w miasteczku pomidory są po 20 zł za kg to wybacz ale nie mam póki co zamiaru kupować tego typu rarytasów. Poczekam aż będą tańsze a póki co będę wyjadać to co mam w piwnicy czyli kiszone ogórki cukienie w curry itp. i nie marudzę tylko uprzedzam komentarze innych na wstępie
_Insulinka
23 kwietnia 2022, 01:06Ok, po prostu to zabrzmiało jak „nie będę jeść warzyw, bo są drogie”, a co nie jest? Kwestia priorytetów moim zdaniem, myc tez można się raz w tygodniu, bo woda i grzanie jej są drogie, ale chyba nie o to chodzi i żadne to wyjście z sytuacji. Masz 2 czy 3 dzieci (?), pracuje tylko Twoj mąż, macie dom, no może być ciężko, choć z doświadczenia wiem, ze utrzymanie mieszkania czy wynajem bywa dużo droższy od utrzymania nowego domu. :D No i pytanie czy odsmażanie kotletów na maśle to przejaw ekonomiczności? Masło to dopiero podrożało przez ostatnie lata. 🤪
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 03:55Nie popadajmy w paranoję z tym oszczędzaniem. Świeczkami nie oświetlamy domu 🤦 masło fakt drogie ale nie odsmaze na smalcu 🤣
_Insulinka
23 kwietnia 2022, 11:35To Ty piszesz takie brednie. Jakby warzywa kosztowały tyle co złoto, a inne produkty były mega tanie. 🤷🏻♀️
dzanulka
23 kwietnia 2022, 11:54Ja juz kiedys pisalam: trzeba szukac sposobow, a nie wymowek :) Jakze inny ton mialby ten wpis, gdyby te sama tresc ubrac w inne slowa: "Zabieram sie enty raz za siebie. Wiem, ze kluczem do sukcesu jest zarowno ilosc, jak i jakos jedzenia. Mam swoje przetwory, postanowiłam skorzystac z tego dobrodziejstwa i zamiast kupowac drogie ogorki i pomidory (bo nie zawsze mam mozliwosc jechania do sklepu, kiedy jest promocja), to bede korzystac z tego, co jest w domu. Jak dobrze miec swoje bio i eko sloiki i mrozonki." Wszystko zalezy jak ktos patrzy na zycie, mozna tkwic caly czas w miejscu i marudzic, a mozna popatrzec na zycie obiektywnie, dostosowac sie, dzialac i po prostu cieszyc sie zyciem..
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 14:55Insulina nie napisałam że inne są tanie. Ale na chwilę obecną pomidory za 20 zł za kg są dla mnie towarem luksusowym na który sobie nie pozwolę.
zakrecona_zona
23 kwietnia 2022, 14:55Dzanulka masz rację właśnie to też miałam na myśli żeby najpierw wykorzystać zapasy a potem kupować świeże