29 listopada 2015 weszłam na wagę i przeraziłam się, wskazywała 80,2 kg, przy moich 170 centymetrach wzrostu to już bardzo blisko do otyłości, a z pewnością jest to kolosalna nadwaga. Natknęłam się na wpis dotyczący diety warzywno-owocowej doktor Ewy Dąbrowskiej. Przeczytałam większość dostępnych na jej temat materiałów, zrobiłam listę zakupów i rozpoczęłam swoją walkę. Pierwszy tydzień był przepełniony bólem głowy, ale spadek wagi był dla mnie niesamowicie motywujący. Drugi był podobny. W trzecim waga zaczęła spadać wolniej więc dodałam ćwiczenia dla kobiet po ciąży zamówione na stronie www.wrytmiekobiety.pl układane przez Ewę Chodakowską. Przyspieszyło to na powrót tępo spalania. Dzisiaj kończy się czwarty tydzień diety, ćwiczenia zamówione na stronie przestały mnie męczyć, dlatego dzisiaj dodatkowo wykonałam program treningowy Skalpel- również autorstwa Ewy. Mam zamiar dodatkowo wykonywac go co drugi dzień. W trakcie diety zwiększyłam swoją aktywność fizyczną (codzienną) o minimum 300%. Przede mną jeszcze dwa tygodnie, a później przejście na zdrowe odżywianie (oczywiście stopniowe)..
Efekty na mojej diecie:
tydzień 1= waga -4,1 kg piersi -3 cm, brzuch -5 cm, talia -5 cm, biodra - 3 cm, uda - 4 cm, łydki -1 cm.
tydzień 2= waga -1,2 kg piersi -4 cm, brzuch -7 cm, talia - 2 cm, biodra -2 cm, uda -2 cm, łydki 0
tydzień 3= waga -2,9 kg, piersi -4 cm, brzuch -5 cm, talia -4 cm, biodra -5 cm, uda -1 cm, łydki -1 cm
tydzień 4= waga -2,1 kg, piersi -1 cm, brzuch - 3 cm, talia -2 cm, biodra -3 cm, uda -1 cm, łydki -1 cm
RAZEM= waga -10,3 kg, piersi -12 cm, brzuch - 20 cm, talia -13 cm, biodra - 13 cm, uda -8 cm, łydki -3 cm
Z wagi 80,2 kg (nadwaga) zeszłam do 69,9 kg (norma!)