Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć :) Jestem Paulina. Mam totalnie dosyć mojego odbicia w lustrze, dlatego też zamierzam się za siebie zabrać. Trudno mi było się do tego przyznać przed sobą, ale uświadomiłam sobie, że jestem leniwą osobą :(. Czas to zmienić

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 669
Komentarzy: 13
Założony: 6 lipca 2015
Ostatni wpis: 9 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wPogoniZaMarzeniem

kobieta, 30 lat, Elbląg

169 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 lipca 2015 , Komentarze (6)

Wczoraj na siłowni przeszłam samą siebie! Ćwiczyłam 2 godziny i byłam bardzo zaskoczona, bo nie czułam zmęczenia <dumna> :D

Po siłce zrobiłam sobie kurczaka gotowanego na parze z zielonym groszkiem. Pycha! aż czułam, że potrzebuje tego białka do regeneracji mięśni.

Trochę zaczęłam się edukować odnośnie zdrowego jedzenia. Wiem już mniej więcej co kiedy jeść, to bardzo ułatwia tworzenie posiłków. Czasem już automatycznie wiem co z czym połączyć. Rozróżniam białka, węglowodany, cukry proste. Nie jest to takie trudne, na jakie wygląda ;)

______________________________________________

wróciłam właśnie z zakupów. Kupiłam świeże owoce m.in. czereśnie, maliny, pomarańcze, kiwi. Jestem w trakcie robienia obiadu. Kurczak z makaronem. Taki 'przed'treningowy posiłek, a potem lecę ćwiczyć :)

COŚ TAK CZUJĘ, ŻE BYCIE FIT WCHODZI MI W NAWYK! i bardzo dobrze :)

P.

8 lipca 2015 , Komentarze (2)

Heja :D

Wczoraj dzień minął bardzo szybko. Śniadanko, koktajl, obiadek nooo i kolacja ;)i oczywiście siłownia :) zrobiłam sobie taki trening, że po wszystkim czułam satysfakcję nie do opisania! po powrocie zrobiłam jeszcze skalpel Ewy :) Zaprosiłam mojego chłopaka na kolację. Nie obyło się bez gotowania. Postanowiłam, że zrobię pstrąga gotowanego na parze z brokułami. Do tego woda z limonką i miętą, a na deser lody magnum <3. Mniej więcej wyglądało to tak:

Kacprowi - mojemu chłopakowi - bardzo smakowało :D chociaż trochę narzekał, że nie było ziemniaczków :P 


a dziś na śniadanie postanowiłam znów zrobić jajecznicę :P tak mi wczoraj smakowało, że nie mogłam się oprzeć. Wycisnęłam też do tego sok z 3 grejpfrutów. mniaam :) 

zaraz będę robić obiad :) kurczaka na ostro, też na parze z brokułami albo pomidorami :) potem lecę na siłownię, żeby dzień nie był zmarnowany :D

dawno nie miałam takiej motywacji. mogę wam w sumie opowiedzieć skąd ona się u mnie wzięła. Kacper postanowił, że musi coś ze sobą zrobić i zaczął biegać. tak z dnia na dzień. byłam pod wrażeniem, bo wiem, że nie jest to takie proste. kilka dni później zapisał się z kolegą na siłownię. pomyślałam sobie, że skoro on może to ja też! nie chcę wyglądać tak jak wyglądam przy Kacprze, który wygląda coraz lepiej :(. i to jest właśnie moja największa motywacja :) nigdy nie wiadomo! może zostaniemy fit parą i będziemy motywować innych ludzi :D

P.

7 lipca 2015 , Komentarze (4)

Zaczynamy dzień 1. mojej zmiany :)

Przeważnie na śniadanie raczyłam się tostami, dużą ilością kanapek z białym chlebem albo w ogóle nic nie jadłam. Dzisiaj postanowiłam zjeść jajecznicę z 2 jajek z szczypiorkiem na oliwie z oliwek. Nie dodałam do niej soli tylko delikatnie posypałam pieprzem. Do tego 2 kromki chleba żytniego z nasionami + masło. 

Nie byłam do tego zbytnio przekonana, ale to było PYSZNE! smak o wiele lepszy niż tłuste tosty!


Zaraz idę ćwiczyć, bo bez ćwiczeń się nie obejdzie. Postanowiłam, że zrobię dziś skalpel Chodakowskiej :p Kiedyś do tego podchodziłam, ale nie miałam dużej motywacji. Teraz mam! Miłość pcha mnie do tego, aby coś zmienić.

Tak więc trzymajcie za mnie kciuki ! :D

P.

6 lipca 2015 , Komentarze (1)

Cześć :)

Jest to mój pierwszy wpis. Muszę się za siebie zabrać. Ostatnio przybyło mi sporo kilogramów. Około 6-7kg. Na chwilę obecną jestem zdruzgotana, że doprowadziłam się do takiego mizernego stanu. Mój chłopak zaczął ćwiczyć i mocno dbać o siebie. Postanowiłam, że na mnie też pora. 

Okropnie mi się nie chce. Muszę znaleźć w sobie motywację do ćwiczeń i zmiany nawyków żywieniowych . 

Zaczynam od jutra. Siłownia o 8 rano z moim chłopakiem. 

Mam nadzieję, że to będzie początek czegoś pięknego.

P.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.