Cześć :)
Jest to mój pierwszy wpis. Muszę się za siebie zabrać. Ostatnio przybyło mi sporo kilogramów. Około 6-7kg. Na chwilę obecną jestem zdruzgotana, że doprowadziłam się do takiego mizernego stanu. Mój chłopak zaczął ćwiczyć i mocno dbać o siebie. Postanowiłam, że na mnie też pora.
Okropnie mi się nie chce. Muszę znaleźć w sobie motywację do ćwiczeń i zmiany nawyków żywieniowych .
Zaczynam od jutra. Siłownia o 8 rano z moim chłopakiem.
Mam nadzieję, że to będzie początek czegoś pięknego.
P.
angelina2
6 lipca 2015, 22:25Trzymam za Ciebie kciuki startujemy razem, ja tez jutro zaczynam. Musi sie udać :) pozdrawiam :)