Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak sobie radzicie z wieczornym podjadaniem?


To jest straszne!
Wracam do domu o 18.30 o 19 zjadam kolacje- mam chwilkę żeby odpocząć i wtedy się zaczyna.
Niedługo będę musiała zmienić podłogę bo się wytarła na trasie salon- kuchnia.
Nie mam dzieci wiec nie ma mnie kto odciągnąć , mąż bez żadnych krępacji robi sobie kanapki z białego chleba, masła i jakiejś wędliny a mnie zapach aż świdruje. , dobrze że pies też jest na diecie - chociaż on mnie rozumie.
  • msoch1

    msoch1

    21 marca 2013, 08:55

    Hejka, ja mam tak samo, mój chłopak tuż przed snem musi zjeść regulaminowo jedną kanapeczkę - ze wszystkim co lubi - taki ma już rytuał, dlatego idę spać wczesniej, by na to nie patrzeć. Wczoraj właśnie po kolacji ok. godz 19:00 wciąż byłam głodna - powiedziałam nie dam się i wypiłam 0,5 l wody oraz dwie filiżanki zielonej herbaty i... przeszło. I dzisiaj jestem zadwolona, że utrzymałam dietę. Jak jestem głodna staram się wypijać jakiś gorący napój - ciepło koi moją nerwicę żołądka :). Czasem także pozwalam sobie na kubek gorącej zupy.

  • ewole79

    ewole79

    20 marca 2013, 08:39

    Ja powinnam jeść obiad 17-18 ale czasem nie udaje mi się dotrzeć do domu na czas więc jem obiad po 18. Kolację jem po 20. Spróbuj sobie przygotować rybę po grecku albo zajrzyj na zestawy kolacyjne w moim pamiętniku. Z doświadczenia powiem, ze jeśli pilnuję 5 posiłków wieczorem nawet tak nie kusi.

  • kurpinka

    kurpinka

    20 marca 2013, 08:38

    ja jakoś nigdy nie miałam z tym problemu, zawsze jak coś to jem w ciągu dnia, więc trudno mi się wypowiadać, ale może spróbuj jeśc więcej w ciągu dnia, a na wieczór może warzywa, papryka, marchewka, seler naciowy do chrupania, mi np pomaga zjedzenie czegoś wysoko białkowego, wolniej się trawi,

  • breatheme

    breatheme

    20 marca 2013, 08:26

    Po pierwsze to unikać kuchni :) Po drugie zająć się czymś, najlepiej zrób sobie dobrą, aromatyczną herbatkę, książka do łapki i jeden, drugi, trzeci wieczór, a potem wejdzie Ci w nawyk niejedzenie wieczorami;)

  • pyza79

    pyza79

    20 marca 2013, 08:24

    Wiem co czujesz ja robie mojej rodzince smakołyki a sama jestem na diecie żurek,kotleciki,itp.ale ostatnio jak oni jedza ide wieszac pranie lub ide z psem na spacer wracam to mam tależe do posprzatania hi hi i to mi pomaga

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.