Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 68


Dziś dosłownie NIC.

W dodatku cały dzień przespałam 

Wypiłam tylko resztkę herbaty i resztkę latte z dna szklanki.

A jednak coś:

latte 60 kcal

serek wiekski 130

180 kcal

  • ognik1958

    ognik1958

    28 września 2024, 12:44

    Przyjmowanie tylko i wyłącznie płynów, nasila diurezę co prowadzi do utraty potasu i magnezu i wystąpienia zaburzeń pracy serca. Podczas głodówek, z moczem tracimy także znaczne ilości sodu, co może prowadzić do zaburzeń świadomości, gwałtownego obniżenia ciśnienia tętniczego krwi i wynikających z tego zawrotów głowy i omdleń. W trakcie głodówek mogą wystąpić zaburzenia trawienia i wchłaniania, spowalnia perystaltyka jelit, co sprzyja powstawaniu zaparć. Głodówka wpływa także na funkcjonowanie wątroby, ponieważ docierają do niej znacznie większe ilości kwasów tłuszczowych uwolnionych z adipocytów (komórek tłuszczowych), niż jest ona w stanie rozłożyć. Może to wywołać proces stłuszczenia wątroby. Widoczny jest wówczas wzrost stężenia enzymów wątrobowych we krwi, świadczący o obniżonej wydolności tego organu. Kolejną konsekwencją długotrwałego głodzenia się jest obniżenie temperatury ciała, co skutkuje obniżoną odpornością organizmu i zwiększa ryzyko zachorowania. Ponadto, aż 80% osób po zastosowaniu długotrwałych głodówek, wraca do wyjściowej masy ciała, ponieważ w jej trakcie dochodzi do spowolnienia spoczynkowej przemiany materii nawet o 20%. Pozorna redukcja masy ciała, to tak naprawdę utrata wody i treści jelitowej. Wbrew powszechnej opinii, żadna głodówka nie jest potrzebna naszemu organizmowi do przeprowadzenia detoksykacji. Dzięki pracy wątroby, a także wydalaniu kału, moczu i potu, wszystkie zbędne produkty przemiany materii, metabolity leków czy pozostałości pestycydów i metali ciężkich z pożywienia, są usuwane z naszego organizmu.

    • Użytkownik4644744

      Użytkownik4644744

      28 września 2024, 12:53

      Robię regularnie lewatywę, aby zabobiec intoksykacji organizmu 😁

  • Noir_Madame

    Noir_Madame

    28 września 2024, 12:03

    A nie słyszałeś o tym że organizm czerpie potrzebne składniki z tkanki tłuszczowej i że człowiek może pościć o wodzie 40 dni ? Jesteś nudny ze swoją jedynie słuszną metodą.

    • Użytkownik4644744

      Użytkownik4644744

      28 września 2024, 12:26

      No dokładnie tak! Tyle, że mnie nigdy nie udało się pościć... za słaba wola 😞 A spotkałam takich, co pościli nawet dłużej 😉

  • Noir_Madame

    Noir_Madame

    28 września 2024, 08:25

    BMI to tylko liczby, ktoś kiedyś opracował taką metodę oceny,jednak różne osoby o tym samym wzroście i wadze mogą wyglądać bardzo różnie. Ktoś mający niedowagę może wyglądać zupełnie normalnie a ktoś z prawidłową wagą może wyglądać niepokojąco chudo.

    • ognik1958

      ognik1958

      28 września 2024, 11:48

      a koleżanka swoje....o ile mozna wierzyć wpisom to jest szaleństwo które prowadzi do samozagłady bo bez jedzenia ma sie przed sobą kilkanaście dni przetrwania i co tu rozważać o BMI nie zauważając tragedii jaka moze niebawem nastąpić ..pisałem można skutecznie sie odchudzić ale łagodnie wobec swojego organizmu dostarczając potrzebne mu elementy potrzebne do....życia

    • Użytkownik4644744

      Użytkownik4644744

      28 września 2024, 12:27

      Ja przy 47 kg wyglądałam zupełnie normalnie, szczupło... jeszcze mi do Anji Rubik było daleko 😊

  • ognik1958

    ognik1958

    27 września 2024, 21:39

    Hmmm....a jak pisałem o groźbie rozchwiania metabolizmu to koleżanki z vitalki chcąc sie popasać popierały tych samych torów a to szaleństwo ....ciekawe czy chcą wziąć na swoje sumienie konsekwencje rujnowania sobie zdrowia ..i to....na własne życzenie

  • tara55

    tara55

    27 września 2024, 19:19

    Czy już 68 dzień nie jesz.,? A jak u Ciebie jest z piciem wody.? Robisz to w domu, czy pod okiem lekarzy w szpitalu.? Pozdrawiam.

    • AnabelLee

      AnabelLee

      27 września 2024, 19:49

      Zastanawiam się, o ile Twoje życie z BMI niedowaga było o tyle lepsze, że warto aż tak się o to starać. Ja głodząc się, pewnie nie miałabym sily na pracę ani zajmowanie się rodzina. Choć też kiedyś been there. Wiec powiedzmy, że trochę rozumiem mechanizm

    • tara55

      tara55

      27 września 2024, 21:05

      Anabellee- ja nie odżywiam się tak jak pokazuje to ww Użytkowniczka. Jestem zatroskany o nią i martwię się, oby Ona nie zrobiła sobie krzywdy. Wg mnie trzeba jeść, aby żyć.

    • Użytkownik4644744

      Użytkownik4644744

      27 września 2024, 22:52

      Nie, odliczam od 70, czyli to trzeci dzień 😊

    • Użytkownik4644744

      Użytkownik4644744

      27 września 2024, 22:55

      Moje życie z poprzednim BMI było całkiem zwyczajne... ale niestety teraz jest tragicznie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.