Troszkę zwolniło mi tempo chudnięcia, no cóż siedzenie w domu jakoś mi nie sprzyja, ale najważniejsze jest, że spadłam poniżej 90 kg! Tylko odrobinkę, tylko 0,3 mniej, ale będę na nie chuchać i dmuchać, żeby już nigdy przenigdy nie wróciło :) Mała rzecz, a cieszy ogromnie. Miłego dnia i nawet małych sukcesów wszystkim życzę!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.