Bolą mnie plecy i kolana każdego dnia noszę na sobie "dodatkowego człowieka" jakieś 30-35 kg.wiek też swoje robi do tego jeszcze praca siedząca i uzbierało się przez te wszystkie lata.
Mało piję generalnie- w domu rano kubek herbaty , w pracy kawa i herbata po pracy też mała kawka i w sumie to wszyto co wypijam , latem to jeszcze jakoś daje radę ale teraz nie mogę się zmusić do wypicia wody. Z cytryną czy bez.A z drugiej strony zatrzymuję wodę jak wypiję trochę więcej zaraz na wadze dodatkowy kilogram i czyje się strasznie spuchnięta. Wszystkie badania mam w normie wiekowej.
Przed świętami u syna w szkole było spotkanie/zebranie i jak to teraz jest zaraz cyk i wszytko w internecie na stronach szkoły... i zobaczyłam siebie. Koszmar. Stara gruba baba spuchnięta, jakaś taka zmęczona i nalana. Pierwszy szok już minął. To ja ? na prawdę tak wyglądam ? tak mnie widzą inni ? Kubeł zimnej wody...
Julka19602
11 stycznia 2022, 20:13Witaj. Ja tez na zdjeciach doopiero dostrzegam tę kolosalna wagę. Latem było juz 77 teraz jest 7.5 kg wiecej i czuje się ciężko. To zabieramy się do roboty. Pozdrawiam i powodzenia
U!lala
11 stycznia 2022, 20:45Zabieramy !
YouWantYouCan
11 stycznia 2022, 13:46Waga to nie wszystko na szczęście bo czasem waga nie ma przełożenia na to jak wyglądamy Ale niewątpliwie wszystko co zyskasz i schudniesz spowoduje że będziesz się czuła lżej i swobodniej latem;)
YouWantYouCan
11 stycznia 2022, 13:35Nie jestem specem w temacie odchudzania ale może jednak zmus się i spróbuj pić więcej??? Ja początkowo musiałam to robić bo w życiu nie wypiłabym takiej ilości jaką miałam w zaleceniach i dopiero po pół roku regularnego picia jest drobny progres więc może potrzeba czasu? I zauważam że w końcu mimo wszystko zaczynam magazynować mniej tej wody... Bo ja mam znów banalnie to zabrzmi ale wszystko rozbija się o regularność: ( i przede wszystkim nie smuta suj Bo jeśli nie czujesz się komfortowo we własnym ciele to pomyśl że teraz jest taki fajny czas gdzie jeszcze sporo możesz ukryć pod ubraniami i zdążysz dużo osiągnąć do zbliżającego się lata;)
U!lala
11 stycznia 2022, 13:39Tak chyba zrobię z tą wodą.Zacznę od jednej szklanki...masz rację do lata może uda mi się schudnąć parę kilogramów... chociaż do komfortu daleka droga...:)
PorannyDeszcz
11 stycznia 2022, 15:51Ja mam taki patent na wodę, że mam przy sobie zawsze litrową butelkę wody. Kupiłam sobie taką ładną szklaną, żeby ją napełniać kranówką, bo u nas jest dobra. Wstaję rano, napełniamy butelkę i muszę ją wyzerować do wieczora. Powiem tak: u mnie działa, a potrafiłam przez cały dzień przeżyć na jednym kubku kawy ;)