Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chce więcej!


Hej kochani!

Ja właśnie w końcu mam chwilę żeby podrapać się po tyłku xD Nie no a tak na poważnie to dopiero co się położyłam i mogę oddychać spokojnie. Nikt nie krzyczy, nikt nie goni. Zaraz złapię książkę i powoli się ululam:)  

Dzisiaj baaardzo ładny trening zrobiłam. Jak wychodziłam to moje uda wołały "help me please" xD No ale najważniejsze, że plan wykonany w 100%. Po ćwiczeniach pojechałam jeszcze szybko do sklepu po coś na kolację i akurat spotkałam znajomą, której uciekł autobus to ją odwiozłam i na herbatkę wpadłam. Z kolacji niestety nici. No ale trudno. Dzisiaj i tak sporo kalorii było. 

Waga ostatnio pokazała 76,8! Wiecie jak ja czekałam na tą szósteczkę? Takie małe, a tak cieszy. Niestety dzisiaj czułam się tak opuchnięta przez te upały, że na wagę nie stawałam bo nie chciałam się denerwować. Kiedy Bóg rozdawał cierpliwość, ja stałam w kolejce po cycki xD

Od następnego tygodnia zwiększam ilość treningów tych pod ciśnieniem do 4 w tygodniu. I nie piszcie mi proszę, że one g... dają. Nie jaram się tym, że ooo normalnie cud, miód i kilogramy same lecą. Ja na tych maszynach zapier****m! Dzisiaj jak po pierwszej serii schodziłam to właścicielka mówi do mnie " Oj... może już koniec co?" A ja na to "Nie!" I pomaszerowałam na drugą maszynę na której też dałam z siebie 100%. Byłam mokra jak szczur w kanale, ale zadowolona!

Jestem właśnie w drodze po moje 65 kg i pewnie niektórzy z Was, co czasami czytają mój pamiętnik myślą, że mi to szybko idzie to tak dzisiaj jakoś doła złapałam i zaczęłam wszystko analizować. Aaa bo ja dalej gruba, aaa bo waga skoczyła, aaa bo jak ja wyglądam i takich aaa bo razy milion. Wiem, że w miesiąc nie przytyłam i w miesiąc nie schudnę. Wybaczcie, ale od czasu do czasu muszę pomarudzić. Powiem wam, że jestem pewna jednej rzeczy. Jak mi już przejdzie to marudzenie i pójdę dalej i osiągnę swój cel to z uśmiechem na twarzy poklepie się po ramieniu i powiem " Jesteś mistrzem!" :D Tak wiem i do tego skromna haha xD Ale tak będzie! Obiecuję wam to tutaj oficjalnie i nie ma zmiłuj! 

Dzisiaj spojrzałam tak na ten mój profil tutaj i mam ponad 270 znajomych. Widzę osoby, które czytają i komentują i kocham was naprawdę za to bo dodajecie mi skrzydeł! Dziękuję wam, że jesteście, chociaż czasem pierdoły piszę! Zastanawiam się w jakim celu reszta osób dodała mnie do znajomych? Tzn w w ogóle czytacie to co ja tutaj piszę, obserwujecie postępy czy po prostu byleby sobie licznik nabić? xD Mam nadzieję, że jednak kilka osób tutaj do mnie zagląda.

Buziaki:*

  • marinaria

    marinaria

    12 czerwca 2016, 09:27

    Ale od Ciebie bije pewność siebie, zazdroszczę tego bardzo :)) Lubię Cię poczytywać bo wpisy są tak radosne, że aż się gęba cieszy ;)

  • blue-boar

    blue-boar

    11 czerwca 2016, 10:28

    przyjemnie się czyta :D świetną masz mobilizacje do działania, tak trzymaj :*

  • chris1986

    chris1986

    10 czerwca 2016, 23:17

    Ja dodałem z powodu tyłka, nie wiem jak reszta:P gratuluję kolejnego sukcesu!

    • Trendgirl

      Trendgirl

      11 czerwca 2016, 09:48

      Hahah no to teraz wszystko jasne:P

  • Walcze-O-Lepsza-Siebie

    Walcze-O-Lepsza-Siebie

    10 czerwca 2016, 14:40

    Pewnie że chciałoby się wszystko od razu , a tak się niestety nie da. Ale po czasie bardziej cieszy to, do czego trzeba było dojść krętą drogą :) Oj ja to chyba wiecznie po te cycki stałam... :D

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    9 czerwca 2016, 18:49

    Wp adam do ciebie Czesto i ci kibicuje....pozdrawiam

  • Natka1902

    Natka1902

    9 czerwca 2016, 17:40

    Te wstawki sa super :) Trzymam kciuki za dalsza motywacje a jak widac po treningach, które robisz to ja masz :) pozdrawiam

  • behealthy

    behealthy

    9 czerwca 2016, 15:06

    Widzę że jesteśmy na podobnej drodze po 65 :D Każdego czasem łapie taki dołek, że mimo starań nadal jestem grupa/brzydka/tłusta a moje ciało w 95% pokrywa cellullit - tak tak, każdego :D Ale grunt to się nie poddawać :)

  • agnieszka2o15

    agnieszka2o15

    9 czerwca 2016, 09:14

    Czytamy czytamy :) Lubie czytać Twój pamiętnik :*

  • NyuKarisia

    NyuKarisia

    9 czerwca 2016, 00:43

    Czytamy twój pamiętnik i się same nim motywujemy! :) Trzymaj tak dalej i powodzenia w osiągnięciu celu! :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    9 czerwca 2016, 00:05

    ja chce te bluzke od tych cycek :D Widze cel mamy ten sam 65kg takze brnijmy do niego musi sie udac !!! trzymam kciuki !:) :*

  • HoneyMoons

    HoneyMoons

    8 czerwca 2016, 23:11

    Hahahaha ja też stałam po te cycki i chyba musiałam stać długo, sądząc po rozmiarze :D Pozdrawiam :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.