Pare miesiecy minelo od czasu jak tu zagladalam. Duzo sie dzialo, czuje jakby te pare miesiecy minelo w pare sekund. Waga stoi dalej tak jak stala, przynajmniej nie idzie w gore. W Sierpniu mialam zalamanie nerwowe. Przede mna dluga droga do zdrowia, stan przedcukrzycowy, depresja i przewlekle zaburzenie lekowe.
Praca dalej tak samo od Pon do Pia od 9 do 17. Studia, jeszcze zostalo mi 9 miesiecy i bedzie koniec. Za 2 tygodnia mam 3 rozne wypracowania do zdania wiec na ta chwile jest goraco. Bylo troche spiec w domu o to ze potrzebuje troche wiecej pomocy jezeli mam skonczyc studia i dalej pracowac. Maz sie troche ruszyl, pomaga mi bardziej i do tego aplikowal do strazy pozarnej w trybie On-Call, bedzie nosil pager i jak zadzwoni bedzie jechal. Dla niego tez to dobrze zrobi bo na ta chwile w ciagu dnia siedzi albo sam albo z dziecmi tylko w domu, niech tez wyjdzie i z ludzmi pobedzie.
Nauka jazdy idzie bo idzie, jak jestem nerwowa to malo jezdze, mialam chwile ze lezalam w lozku i plakalama ze nie chce jezdzic bo coreczkom cos zrobie a na drugi dzien jezdzilam pare godzin na raz. Z tymi lekami jest najgorzej, niestety przez napiety grafik aktywnosc fizyczna czasami schodzi na bok, robie treningi moze 2/3 razy w tygodniu i zwykle weekendy mamy aktywne. Staram sie skupiac na tym ile i jak spie. Ostatni miesiac staram sie klasc spac przed 22 i spac tak do 7, jak mam taka noc to sie na prawde bardzo dobrze czuje w ten dzien ale wiadomo jak to jest jak dzieci jeszcze male.
Dobra troche posmucilam. Dzisiaj pierwszy dzien diety, na lunch przeszlam 1.5km i wieczorem jak dziewczyny pozwola to zrobie moze szybki trening z Fit Matka Wariatka.
Pozdrawiam i sie calusy dla kazdego.
S.
Flameee
7 listopada 2023, 10:11Cieszę się, że napisałaś wiadomość w pamiętniku i wracasz na vitalię. Ja też przeżyłam załamanie nerwowe, więc to temat mi bardzo bliski niestety u mnie po załamaniu pojawiły się nawroty mimo leczenia zdiagnozowano chad, obecnie mam remisję ostatni nawrót miałam rok temu podczas leczenia ozempic, jeśli chcesz o coś zapytać zapraszam na priv, bardzo wspieram !
Superfitmumma
7 listopada 2023, 15:09Dziekuje bardzo :)
Julka19602
7 listopada 2023, 08:28Pozdrawiam i miłego dnia :))
PACZEK100
6 listopada 2023, 21:03Dużo się u ciebie dzieje, pisz częściej do nas:) I powodzenia z pracą i studiami i dziecmi:)
czarnadot
6 listopada 2023, 20:45Hej, fajnie cię widzieć znowu! A co studiujesz?
Superfitmumma
7 listopada 2023, 15:08Zarzadzanie biznesem z ksiegowoscia :)
ognik1958
6 listopada 2023, 18:45Hmm startowałem od 123kg a tera 73 już od roczku uff dało radę i to codziennymi ćwiczeniami I pilnowaniem się po jadle I i można czego I ci zycze tomek