Tak bawiłyśmy się z okazji Dnia Nauczyciela koło Śremu w Zbrudzewie. Koleżanki z naszej filii w Śremie podczas odwiedzin Muzeum zorganizowały nam możliwość przebierania w dawne stroje z wykonaniem portretów przez fotografa.
Fotki poniższe to dzieło naszych osobistych aparatów.
Było dużo śmiechu i zabawy.
Dla zorientowanych lub niezorientowanych staram się umocnić 63.
Z kol. znudzonaona marzy nam się utrata do soboty 1 kg. , a marzenia są po to, żeby je realizować.
Wczoraj biegałam 1,5 godziny. Dzisiaj biegałam 1,5 godziny. Dobrze, że loda zjadłam przed bieganiem bo była dodatkowa motywacja, he, he.
Rozbiegane buziolki
Wisienkawlikierze
2 listopada 2012, 14:37A za bieganie wielki szacun!!!
Wisienkawlikierze
2 listopada 2012, 14:36Pięknie wyglądasz w kapelusiku:) Jesteś taka szczuplutka na buzi, fryzurkę masz świetną, taką trochę zawadiacką ;D Bociek, spisz się!!! ;)))
Betka74
29 października 2012, 19:14Tez tu komentne , a co ?;) Superowo wygladasz w kapeluszach i boa z pior- prawdziwa dama. A po zdjeciu kalelusza -nowoczesna, wysportowana, mloda kobietka z szelmowkim usmiechem. Pozdziwiam Cie za bieganie.Tez kiedys bede, jak z 15 kg zrzuce , no i obowiazkowo szesciopak na brzuchu. Mam jeszcze jak dobrze pojdzie 30-40 lat czasu -dam rade, hahaha :-D Buziolki jeszcze raz :****
wiosna1956
26 października 2012, 10:00heja , heja buziaczki !!!!!!!!!!!!!
baja1953
26 października 2012, 09:34Dzięki, Mieciu... Jak się czegoś bardzo chce, to się ma!! ... Przynajmniej w odchudzaniu:)) No, ale szkoda, że tak we wszystkim się nie dzieje...ja bardzo chcę wnuka, i...Sama zresztą wiesz... Cmok;))
marcheweczka15
25 października 2012, 12:46a kapelusze tak wogóle znów modne ;)))) ja planuje kupić na lato duży kapelusz i duże okulary... ;)))) buziaczki Mieciu
znudzonaona
23 października 2012, 15:35Hej :-) wracaj , wracaj . Po cichutku , pomalutku i do celu :-) To jesteśmy umówione na sobotę przy wagach ?
baja1953
23 października 2012, 09:33Ja w tym tygodniu mało szaleję, roweru na razie brak, a bez rowerowania ni ma spalania( dużego@)... Jajeczka były niezle, nie powiem...jeszcze tylko 4 sztuki dzisiaj i finał...:)) Cmok:))
baja1953
22 października 2012, 19:07No, to głupie my jesteśmy, Mieciu obie...Ale Ty jesteś ta szczuplejsza, czyli..mądrzejsza:)) Żarcie na zapas... To już szczyt głupoty..:)))))) Dobrej nocy, Mieciu:)))
grazia66
22 października 2012, 12:37ja wytrzymuję bez słodyczy tylko dlatego że ich nie mam w domu ( tylko jak mąż przyjeżdzą to są a wtedy zaczynam od niewinnej kostki czekolady a kończę na zjedzeniu całej tabliczki w ciągu dnia albo 30o gramów Haribo :( ale powiem ci Mieciu że daję sobie możliwość zjedzenia w ciągu dnia do 3 cukierków typu landrynka i nie traktuję tego jak jedzenia słodyczy ale jak zachowanie zdrowo rozsądkowe ;) bo ja mogłabym jeśc słodkie na każdy posiłek i n ie sadzę żeby mi się miało kiedykolwiek znudzić ;) a takie 3 cukierki to nie mają nawet 50 kalorii a ja jakoś potrafię na tym poprzestać :)
kasperito
21 października 2012, 23:59atrakcje kapeluszowe miałyście:):):), oj rozbiegałaś się Mieciu...:)az miło:)
karioka97
21 października 2012, 09:43Trzeba było wcześniej, to jednego byśmy boćka zatrzymali :):)
grazia66
20 października 2012, 19:37ciekawe miałaś te obchody :) i fotki ładne :) dobrze że chociaż wybiegałaś te lody :)
sdorota2007
20 października 2012, 13:50Witaj Mieciu moja kochana :-) miło było Cię znów zobaczyć i poczytać.. z niektórych wpisów mocno się pośmiałam,po niektórych zasmuciłam.. gratuluję ślubu syna, wyglądaliście wspaniale :-) najszczersze życzenia zdrowia dla Twojej drugiej połówki :* trzeba myśleć pozytywnie. Buziaczki i ogromne przytulajki :*:*:*:*:*:*
nata89
19 października 2012, 19:58Mieciu zdjęcia super :) zaszalałyście :) pozdrawiam
Elamela.gd
19 października 2012, 16:13Śliczne zdjęcia i super wyglądasz Mieciu :))))) Dzięki za trzymanie za mnie kciuków i zazdroszczę ci tego biegania !!!
pomorzankaaaa
19 października 2012, 08:49super Mieciu wyglądasz :)
Hana9
18 października 2012, 15:04SUPER:) Piekne zdjęcia, elegancja :)
uleczka44
18 października 2012, 14:48Miecia, w wydaniu retro jesteś bezkonkurencyjna. Absolutnie. Jak żywcem wyjęta z filmu kostiumowego. A na koniec skojarzenia latarni z bocianem, no, no. Myślę, że pierwszym Twoim zakupem odzieżowym powinien być kapelutek, bo masz twarz do kapelusza. Na co dzień i od święta. Po prostu. A biegać możesz bez.
Windsong
18 października 2012, 13:42... chyba powinnaś fundnąć sobie jakiś kapelutek, taki na co dzień, bo bardzo Ci w nich ładnie. Trzymam kciuki za 1kg w dół. :))