Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze, a szczególnie te nie pozwalające na zlekceważenie motyli w sercu. Zaliczyłam rodzinnego lekarza ( bez podtekstów, hi, hi ). Mam zrobione EKG, które wykazało, że serce pracuje nierównomiernie i nie można tego lekceważyć. Dostałam skierowanie do kardiologa ( termin na 9 lipca) oraz na badanie tarczycy. Pani dr przepisała leki na arytmię i nadciśnienie. Może czuję się młodo, ale serce ma już trochę lat...niestety. Mam cichą nadzieję, że po paru dniach się unormuje.
Dzisiaj był rower ze ślubnym i ćwiczenia w parku na siłowni. Potem poćwiczyłam z płytą SHAPE 35 minut, a teraz będę się lenić.
Poniżej fotki z piątku z urodzin mojej mamy. Mama ukończyła 90 lat. Przyjęcie rodzinne u mojej córeczki w przydomowym ogródku. I Miecia czerwonej sukience, którą znacie. Mam na myśli sukienkę, he, he.
Mama dostała młodzieżową czapeczkę, żeby nie poraziło jej słoneczko.
W zielonej koszulce Mieci zięć.
Torcik trzyma moja młodsza siostrzyczka a dmucha jubilatka (jeszcze daje radę);
Trzy siostrzyczki.
Dietetycznie trochę kulawo. Może jak się serce uspokoi będzie lepiej. Aktywność fizyczne jest. W tym temacie nie odpuszczam.
Waga powyżej paskowej co nie znaczy, że odpuściłam. Od poniedziałku z nowymi siłami dążę do celu. Dopóki nie ma rezygnacji jest ok.
Buziaczki jeszcze motylkowe
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sdorota2007
29 maja 2012, 23:38Mieciu kochana zdrowiej. Przytulam Cię sercem :* dobrze, że postanowiłaś spojrzeć co w trawie piszczy. Gratuluję udanej rodzinki a dla Mamy najlepsze życzonka :-) buziaczki :*:*
grazia66
29 maja 2012, 12:45ja też potrafię sie trzymac cały tydzień a w weekend popłynąć :((( taki mam słaby charakter :( ale staram się z nim walczyć ;) i czasami mi się udaje :)
Dulce.
28 maja 2012, 22:02Genialnie trzyma się Pani mama ;) Ponad sto lat - niech żyje, żyje nam :).
renianh
28 maja 2012, 18:45Piękne rodzinne przyjęcie .Wszystkiego najlepszego dla całej Rodzinki.
chucky1990
28 maja 2012, 17:33ważne że okazja jest niecodzienna ;) co tam dieta ;) na chwilę można zrobic ,,odpust: :)
karioka97
28 maja 2012, 17:06Piękny wiek proszę Mieci i proszę Mieci o dbanie o serducho, bo w genach jest długowieczność :):)
zoykaa
28 maja 2012, 16:04a i o0 serce prosze mi dbac!
zoykaa
28 maja 2012, 16:04piekan anestorka rodu,czyli Mamcia i piekne jej 3gowniary,czyli corcie:)a najpiekniejsza mam MAmcia adoptoweana:)
mimi69
28 maja 2012, 14:37Mieciula motylom mówimy nie (przynajmniej tym sercowym) :), odpoczywamy i nie forsujemy się, wyglądasz już perfekcyjnie. Mama nie wygląda na swój wiek, chyba jakiś eliksir młodości popija wieczorami :))))
grazia66
28 maja 2012, 14:20zadbaj o siebie kochana, i nie ze względu na wiek ale na siebie i tyle ;) masz dobre geny więc żyć możesz naprawde długo, bierz przykład z mamy :) życzę żeby było ok :) a siostrzyczki wygladają jak bliżniaczki, widać że ktoś w tej rodzinie ma bardzo silne geny skoro siostry to jedna skórka ;) a kto czy nie wyglądałybyście żywcem jak trojaczki gdyby jedna z was miała fryzurkę jak pozostałe :)
MalaMili
28 maja 2012, 13:06ale cudnie
IwantToBeperfect
28 maja 2012, 10:54Dbaj o siebie :)) Wszystkiego naj dla mamy :P
junes
28 maja 2012, 10:34ale z pani rockówa :) a mama swietnie sie trzyma :))
jaysoon
28 maja 2012, 10:20Pani mama bardzo dobrze wygląda na ten wiek.Życzę jej kolejnych tylu lat:)
elka65
28 maja 2012, 09:48Piękne urodziny, piękny wiek, wszystkiego najlepszego dla Mamy:) Mieciu pięknie Ci w tej czerwonej kiecce.
wiosna1956
28 maja 2012, 09:27Wszystkiego najlepszego dla Mamy !!!!! Ależ podobne jesteście z siostrą!!!! pozdrawiam
pomorzankaaaa
28 maja 2012, 08:57Mieciu dobrze, że nie lekceważysz tego co się dzieje z Twoim zdrowiem, niestety dziadek mój zlekceważył i ledwo go odratowali
sspaula
28 maja 2012, 08:48Zdrowia Mieciu dla Ciebie i dla mamy, super rodzinka, zdjęcia piekne a Ty w tej keicce zjawiskowa:) 18tka jak się patrzy:)
baja1953
28 maja 2012, 08:38Mieciu, fajny trener, dziękuję...A co do "goninia', to przesadzasz... Moje obecne 64,5 to szczyt moich możliwości, a dla Ciebie to zaledwie wstęp do chudszej Mieci...przecież ważyłaś juz 59 kg!! ja to pamiętam:)) Pozdrawiam:))
SYLWIULA.sylwia
28 maja 2012, 08:28Dobrze, ze poszłaś do lekarza. Dbaj o siebie kochana, bo do 90 lat to Ci jeszcze brakuje a musisz mame przegonić w dobrej formie:) Pozdrawiam Buziaki:)))