Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 67


Chyba się stęskniłam za normalnym życiem poza łóżkiem, bo dzień wczoraj miałam wyjątkowo produktywny. Oprócz różnych swoich rzeczy zmieściłam w nim poranną pranajamę i wieczorną praktykę wzmacniającą całe ciało i nawet udało mi się zrobić kroki, choć jak zwykle łaziłam po nocach po parku 🤣. Dieta niby ok, ale podjadałam trochę - pistacje, truflę rumową i oprócz zdjęć wpadło pół bułeczki z serem - jakoś źle sobie rozłożyłam posiłki, bo zajęcia zaczynałam o 15:30 a kończyłam 19:30 a chyba dwie godziny przed zjadłam drugie śniadanie, więc przerwa była nienaturalnie długa, zwłaszcza, że obiad potem musiałam jeszcze przygotować. Będę bardziej uważna na rozkład posiłków. 

Śniadanie: Serdelki, serek, musztarda, majonez, warzywka

II śniadanie: Bułka marchewkowa z aldika, pasta z jaj, warzywka.

Obiad: Halibut pieczony, trendy lunch z orkiszem i vermicelli, surówka z pekińskiej i pora

Nieskontrolowane podjadanie: pół bułki z serem, trufla rumowa, pistacje

W piątek warzenie. Czuję się jakaś opuchnięta i ciężka po tej chorobie. Jeżeli nie zanotuję spadku albo będzie mniejszy niż 0,6 kg to znaczy, że pora na korekty. Już długo mam ten niezbyt wymagający plan w końcu :D. 

  • LunaVibe

    LunaVibe

    12 marca 2025, 08:11

    To czekamy na pomiary co i jak. A mierzysz się też czy tylko waga?

    • Sophia1729

      Sophia1729

      12 marca 2025, 09:25

      mierzę się. Bardzo się boję tego piątku :D.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    12 marca 2025, 05:58

    Smacznie, oby spadek był

  • aga.insulina

    aga.insulina

    11 marca 2025, 15:09

    Choroba najpierw zagłodzi / a później człowiek zaczyna jeść a łóżko nadal wliczone w dniówkę i tak właśnie wszystko się rypie - cały system dnia i nocy i jedzenia i ruchu

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    11 marca 2025, 08:26

    Choroba potrafi wszystko zaburzyć. Teraz jak już lepiej wracaj na dobre tory i nie podjadaj ! :))

    • Sophia1729

      Sophia1729

      11 marca 2025, 08:45

      No nie jest łatwo nie podjadać jak jest 7h przerwy między posiłkami 😅. No ale sama sobie to zrobiłam 😏

    • beatawalentynka

      beatawalentynka

      11 marca 2025, 10:13

      Wiem, wiem, to jest najgorsze. Ja z tego powodu w sobotę też nie tylko podjadłam, ale się nażarłam ciasta :)

  • Alianna

    Alianna

    11 marca 2025, 08:03

    Okres rekonwalescencji wymaga dobrego odżywienia, zatem zachowaj spokój. Ważenie to tylko czynność pomiarowa... Pozdrawiam 🥰

    • Sophia1729

      Sophia1729

      11 marca 2025, 08:47

      Taki mam spokój teraz jak te moje dzieciaki co na niczym się nie mogą skupić od kiedy wyszło słońce😆. Wiosenny bałagan w głowie 😂. Miłego dnia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.