A więc nie było mnie kilka dni, ale w skrócie napiszę że w środę zaliczyłam niezły wycisk na siłowni myślałam że może jakieś zakwasy będę miała ale nic... to chyba dobrze bo jakaś kondycja jest. W czwartek ćwiczenia standard Mel B brzuch,uda,pośladki.
Wczoraj odpuściłam ćwiczenia, ale dziś tabata i Mel B.
Dziś zjadłam tylko kawę, pół gruszki, i... 2 ziemniaczki... pierwszy raz od chyba 2 miesięcy. Ja jestem nielubiąca ziemniaków, wolę ryż, kaszę, makarony, i owsiankę...
Dużo piję, trochę się ruszam więc chyba nie jest źle...
Dziś przyszły zamówione przez internet dwie sukienki.... dodam że ja w sukienkach nie często chodziłam ale skoro już schudłam i trochę się zabrałam się za swoją dooopę to mogę zacząć...