Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadrabiam... :-P


A więc nie było mnie kilka dni, ale w skrócie napiszę że w środę zaliczyłam niezły wycisk na siłowni :D myślałam że może jakieś zakwasy będę miała ale nic... to chyba dobrze bo jakaś kondycja jest. W czwartek ćwiczenia standard Mel B brzuch,uda,pośladki.

Wczoraj odpuściłam ćwiczenia, ale dziś tabata i Mel B.

Dziś zjadłam tylko ;) kawę, pół gruszki, i... 2 ziemniaczki...(strach) pierwszy raz od chyba 2 miesięcy. Ja jestem nielubiąca ziemniaków, wolę ryż, kaszę, makarony, i owsiankę...

Dużo piję, trochę się ruszam więc chyba nie jest źle... (cwaniak)

Dziś przyszły zamówione przez internet dwie sukienki....:) dodam że ja w sukienkach nie często chodziłam ale skoro już schudłam i trochę się zabrałam się za swoją dooopę to mogę zacząć...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.