niewiem co sie ze mna dzieje, ale kompletnie przestalam sie starac. Codziennie jakies jedzenie na miescie, jakies slodycze, nie zwracam uwagi na to co gotuje, co jem, wszystko mam w nosie, choc dzis jak spojrzalam w lustro to o malo sie nie poplakalam, a od mojego meza uslyszalam tylko ze moj brzuch jest coraz wiekszy, nie potrafie sie zmotywowac...
Nie rozumiem... dlaczego inne dziewczyny moga po prostu powiedziec sobie NIE, DOSYC a ja niestety musze sie tak z tym bujac i meczyc. minely dwa miesiace jak jestem na vitali a w tym czasie schudlam 1kg , czyli nie schudlam nic..
Zastanawiam sie czy nie wspomoc sie tabletkami, choc one w sumie nie wiem czy pomoga na moj probelm.
Ja poprostu jem, mimo ze nie jestem glodna, jem, bo mam psychicznie ochote cos zjesc
Jak bralam tabletki MERIDIA schudlam 12 kg w ciagu 3 miesiecy, tylko ze potem byl straszny efekt jojo... tabletka dzialala na osrodkowy uklad nerwowy i wysylala informacje do mozgu, ze wcale nie czujesz glodu, nie jestes glodna, mozesz nie jesc.... nic dziwnego ze schudlam...
Co o tym sadzicie, czy w moim przypadku warto sie zaczac znowu truc tabletkami, moze to jest jedyne wyjscie z sytuacji?
POzdrawiam
alkap
12 lipca 2012, 09:49nie stosuj ich. szkoda Twojego zdrowia ! kiedyś stosowałam Lide, fajnie, szybko sie schudlo ale jakby nie bylo efekt jojo murowany :(((( poza tym wyniki złe i organizm szaleje... może jakaś mobilizacja sie znajdzie ? Mnie zastanawia jak to jest być chuda ? sprobujmy !
kasiiik123
19 czerwca 2012, 09:34Tabletkom stanowczo mówię NIE!!! Najważniejsze moim zdaniem są: umiar w jedzeniu, systematyczne ćwiczenia i ogromna motywacja z chęciami:) Dasz radę! Wierzę w Ciebie:))
Abismo
29 maja 2012, 15:09Też się opuściłam. I też myślę nad tabletkami. Już chyba nie ma dla mnie innej nadziei...
mariella1978
29 maja 2012, 14:42mam dokładnie tak samo :( będę śledzić rady doświadczonych vitalijek i może je wdrożyć, ale... zazwyczaj motywacji starcza mi na dosłownie 2-3 dni....
malicka5
29 maja 2012, 10:15A spróbuj jeść dużo warzyw. Wręcz same warzywa, ale tak do syta, nawet w nocy o północy. Ja często gotuję brokuła, bo daje uczucie sytości na długo. Zajadam się sałatą lodową z serkiem wiejskim.
merry94
29 maja 2012, 07:38nie tabletki! nic nie pomagają, ja juz troche ich stosowałam.. dobra reklama i tyle.. checi najwazniejsze :*:*:*
agatep
29 maja 2012, 07:03ach.jak mogłam zapomnieć o ćwiczeniach!? i pamiętaj-wszystko zaczyna się w głowie
agatep
29 maja 2012, 06:41jeśli zastanawiasz się nad tabletkami to polecam neomag forte b6, magnez itp, ale nie jakieś specyfiki od których cudownie schudniesz. każdy ma w swojej diecie takie dni,wahania, odechcenie, odczucie, że to niepotrzebne albo, że się nie da. musisz sobie po prostu usiąść. zastanowić się czy naprawdę chcesz schudnąć i ile. później ułożyć sobie plan, w głowie lub spisać(nie musi to być jakaś rygorystyczna dieta,ale coś czego będziesz musiała się trzymać. ja nie jem slodyczy, fast foodow, nie pije gazowanych slodkich napoi, nie slodze herbaty [a do tej pory to robilam],pije duzo wody,nie podjadam,zmniejszylam porcje,ale jem 5posilkow dziennie i nawet nie zrezygnowalam z chleba i ziemniakow, jak wiele tutaj, wprowadzilam do diety warzyw wiecej, min.1 owoc codziennie i chudne, Kochana,odmowienie sobie jedzenia na miescie to wcale nie problem i Ty dobrze o tym wiesz, musisz tylko tego chciec!).myślę, że Ci się uda. musisz mieć motywację,plan i naprawdę dużo chęci.ja już tu jestem jakieś 2 lata i chudlam też po 2 kg na miesiac, a pozniej przytylam nawet 10, aktualnie chyba cos sie w moim zyciu zmienilo i dzieje sie inaczej. schudlam 5 i zamierzam dalej. tylko wcale mi sie z tym nie spieszy. wole troche poczekac na cel niz zaraz doczekac sie efektu jojo.wierzę , że Ci się uda. Ty też musisz uwierzyć, bo wiara czyni cuda. ściskam