Po kilku dniach zwolnienia chorobowego wracam dziś do pracy, mam tzw. lejta, czyli zmiane od 15.00 do 23.00
Co będę jadła lub czego nie jadła dziś w ciągu dnia .
Hmmm
13.00 - warzywa z krewetkami przysmażone na łyżce oliwy
a jako ze robię zupkę pomidorowa mojej córci, bo wczorajszego nasi goreng nawet nie tknęła, to pewnie zjem sobie kubek zupy przed wyjściem do pracy.
16.00 - 2 chlebki wasa z serkiem do smarowania
18.00 - jogurt + pomarańcza
20.00 - serek wiejski
Nie wiem czy to nie za duzo, coś mi się tak zdaje. Ale dziś 80 min na rowerze, wiec ok 600 kcal spalonych bedzie,
wiadomość z ostatniej chwili 23.50 - porażka kolejna. Właśnie wróciłam z pracy, gdzie było Happy Hour i holenderska deska serów, chipsy, wino i cola. Niestety nie dalam rady i zjadłam troche, w małych ilościach ale nie śladowych, więc napewno to jakiś ślad pozostawi. Jutro znow pewnie bede oczekiwala objawienia po wejsciu na wage rano. Juz nie moge sie doczekac porannje owsianki - moje dzisiejsze odkrycie.
wiadomość z ostatniej chwili 23.50 - porażka kolejna. Właśnie wróciłam z pracy, gdzie było Happy Hour i holenderska deska serów, chipsy, wino i cola. Niestety nie dalam rady i zjadłam troche, w małych ilościach ale nie śladowych, więc napewno to jakiś ślad pozostawi. Jutro znow pewnie bede oczekiwala objawienia po wejsciu na wage rano. Juz nie moge sie doczekac porannje owsianki - moje dzisiejsze odkrycie.
kasiiik123
31 marca 2012, 08:49Kochana ja się oficjalnie ważę co 10dni:)) Chyba, że czuję po sobie, bo zaszalałam, to kontrolnie wejdę na wagę, żebym wiedziała ile mam więcej i tak na ogół tak jest:) Znam na tyle juz siebie;P Miłego dnia:))))
kasiiik123
30 marca 2012, 14:19Jak dla mnie, to jest ok:)) Sama zaobserwujesz po sobie czy to mało, w sam raz, czy za dużo:) Waga nie powinna kłamać;P hihi Najważniejsze, że cwiczysz, nie musi być dużo, ważne, zeby było regularnie:)) Pozdrawiam:)
martyna92p
30 marca 2012, 12:27Moim zdaniem jadłospis w sam raz :) choć ja po 17 już nie jem :) powodzenia