Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 34- zapomniałem o ważeniu, za dużo jeżdżenia
i trening w ostatnich podrygach lata.


Dzisiaj musiałem dopełnić formalność związanych z nową pracą. O 7.30 stawiłem się w przychodzi medycyny pracy. Na staniu w kolejkach na kolejne badania itd. straciłem w sumie 3 godziny. Następnie pojechałem na uczelnię z upominkiem dla promotorki jako podziękowanie za prowadzenie. Następny przystanek miałem w biurze firmy, gdzie ze zdobytą zdolnością do pracy naskrobaną przez lekarza stawiłem się w celu podpisania umowy i wysłuchaniu szczegółów. Wracając wstąpiłem jeszcze do sklepu po nową baterię do komórki. Wyszedłem, wsiadłem w tramwaj po czym zauważyłem, że zostawiłem umowę w sklepie... tak więc przesiadka i jazda z powrotem. Do domu dotarłem koło 14. zjadłem obiad i ruszyłem na trening. Zrobiło się dość ciepło więc z przyjemnością pojechałem do parku gdzie zrobiłem w sumie:

- 100 podciągnięć na drążku

- 100 wiosłowań w zwisie

- 120 wzniosów nóg w zwisie 

- stanie na rękach

- skakanka 

Kiedy byłem na treningu zadzwoniła mama, która szczęśliwie na chwile przyszła do domu, żeby wyprowadzić psy i złapał ją kurier z moją nową zabawką :D

Tak więc następny na następnym treningu szalejemy z gumą :D 

  • ar1es1

    ar1es1

    2 października 2015, 11:51

    Ooo super zabawka.Hmm jak wygląda wiosłowanie w zwisie bo trochę sobie nie potrafię wyobrazić?Miałeś myśli w opadzie?Fajnie,że już tyle pozałatwiane masz:) Pozdrawiam.

    • Sadpotato

      Sadpotato

      3 października 2015, 00:43

      Na poziomej drabince łapiesz się jak do podciągania jednego drążka i nogami opierasz się na drugim prostując ciało, tak, że masz pozycję jak przy pompce tylko do góry nogami- wisisz pod drabinką i się dociągasz do niej :)

    • ar1es1

      ar1es1

      3 października 2015, 09:36

      Ja ćwiczę tylko w domu ;-) Wioslowanie do tej pory kojarzyło mi się z hantla/kettlem/sztanga stąd moje zdumienie.

  • saga86

    saga86

    2 października 2015, 09:17

    Guma? A co się z tym robi ? Ciekawe muszę poczytać :)

    • Sadpotato

      Sadpotato

      3 października 2015, 00:36

      pozwala wykonać ćwiczenia których nie jestem jeszcze w stanie wykonać bez jej pomocy, jak muscle up czy front lever - wygoogluj sobie te ćwiczenia ;p

    • saga86

      saga86

      3 października 2015, 09:20

      To jednak nie dla mnie pooglądałam sobie niesamowite, że można robić takie rzeczy ze sobą :) no i chyba mam nieco inne poczucie humoru :D

  • pitroczna

    pitroczna

    2 października 2015, 07:32

    Super- a pochwalisz sie co bedziesz robil?:)

    • Sadpotato

      Sadpotato

      3 października 2015, 00:38

      Install base administrator. Praca biurowa z bazami danych dotyczącymi projektów, klientów itp. :)

  • e1272

    e1272

    2 października 2015, 03:50

    Myślę sobie, że w przychodzniach powinny być co najmniej rowerki stacjonarne, żeby spożytkować czas ;)- 3 godziny to kawał życia. Ale ogólnie udany dzień :)

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    1 października 2015, 23:10

    Wariacje dzisiaj u Ciebie :P ale fajnie że trening się odbył:) gume kiedys tez mialam nawet z jakąś książką ale chyba gdzieś się zapodziala...

  • wiola7706

    wiola7706

    1 października 2015, 22:47

    załatwiłeś bardzo ważne sprawy i znalazłeś czas na trening.Brawo. a co bedziesz z gumą ćwiczył?

    • Sadpotato

      Sadpotato

      1 października 2015, 22:53

      Chcę się nauczyć muscle up'a oraz front lever'a, a guma w tym bardzo pomaga. możesz sobie wygooglować te ćwiczenia :p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.