Dzień rozpoczął się nawet fajnie. Mimo pogody i tego cholernego wiatru. Ćwiczenia zaliczyłam, choć mało ich było wszystko przez @ ! Ale dobrze, że jest i zaraz sobie pójdzie :) Będę mogła się wymierzyć za wsze czasy :D Brzuch się zmniejszył ufff :D Hehehehe więc wszystko ok :) Za 2h wybieram się do kina z kumplem. Zawsze lecimy na żywioł i za każdym razem dobrze trafiamy z filmem :) Tym razem będzie tak samo. Z dietą dziś średnio ale podczas okresu mam zawsze takie dziwne zachcianki że hej :) Choć i tak teraz panuje nad sobą bo jeszcze nic słodkiego nie pochłonęłam .
Ćwiczenia z dziś :
- - hula hop
- - 80 przysiadów
- - 10 min rozciągania
- - T25 - 5 dzień
- - szybki marsz 30 minut
Na dziś to tyle. Zaraz wpadnę was poczytać. Miłej soboty kochani :)
Zerozucchero
16 marca 2014, 11:58Wow! Dużo tych ćwiczeń ;>
nieznajoma-ona
15 marca 2014, 22:53super że mimo tych dzisiejszych niedogodności i tak się ruszasz :)