Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 17 / 93 do końca


Dziś mam  takie doła, że nie mam  weny  na nic. Wszytsko przez depreche i  nerwice. Nic się nie dzieje a ja leżę i  czuję się jakbym  miała umrzeć :/ wrrrr.... muszę się ogarnąć jakoś. Dieta idzie znośnie,  chciaż zaliczam  wpadówy czasem. Najważniejsze, że robię coś do  przodu. Chciałabym  sprawdzić ile schudłam  ale waga mi padła. Na dodatek  jestem  przed okresem i  brzuch  mam  opuchnięty,  więc poczekam aż będę po. 

Ćwiczenia z dziś :

  • -hula hop
  • -10 min rozciągania
  • -170 brzuszków
  • -75 przysiadów
  • -T25 - 4 trening 

Z ćwiczeniami  jakoś lecę więc za miesiąc powinno  być widać poprawę,  przynajmniej  taką mam  nadzieję :) 

Miłego  weekendu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.