Rowniutko 2 miechy. Dowiedzialam sie wczoraj, kiedy to sie w koncu na ta silownie wybralam Ostatni raz bylam 09.04, przed urlopem nad Mozela.
Oczywiscie 2 urlopy i brak silowni + duuuzo lodowodbily sie na mojej wadze. Obecnie waze 76,9 kg, czyli przytylam 1,4 kg. W sumie spodziewalam sie, ze bedzie gorzej Tydzien temu w poniedzialek mialam u gina termin na zakladanie spirali i tydzien nie moglam uprawiac sportu i generalnie nie moglam sie przemeczac, ale ze w sobote wyjezdzamy na tydzien do Austrii i mamy zamiar bardzo duzo chodzic po gorach,musialam moje cialo 'obudzic' z tego dwumiesiecznego snu Cwiczylam godzine na orbitreku i zauwazylam ze moja kondycja bardzo spadla-w kwietniu musialam naprawde dodawac gazu, zeby tetno mi podskoczylo do tego 140-145, a wczoraj bez problemu dobijalam momentami do 150.. no coz. Zaczynam troche od nowa:)
Na spirale na razie nie narzekam, nic mnie nie boli, oby tak dalej. Jestem ciekawa pierwszej normalnej miesiaczki. Moze asekuracyjnie tydzien przed zaczne jesc witamine C, to moze mnie troche oszczedzi
Zapowiada sie ciezki tydzien w pracy, bo tylko mamy tylko 4 dni robocze. A roboty przed urlopem jak zwykle najwiecej :)
A to urodza miejscowosc Virgen, do ktorej sie w sobote z ranca wybieramyale sie ciesze. Oby tylko pogoda nam dopisala, bo na chwile obecna nie wyglada to najlepiej...
Codziennie zapowiadane sa burze.. a ja uwielbiam burze, jak jestem bezpieczna w domu,a nie jak hasam po gorach
pozdrawiam Was serdecznie
kklaudia1882
30 sierpnia 2019, 11:17Piękne miasteczko - bardzo podobają mi się takie górskie miejscowości :) nie dużo Ci przybyło, zrzucisz raz dwa :)
rudyrydz1
30 sierpnia 2019, 12:38oj mi tez <3 mam taka nadzieje! :D
Alicja19900
26 lipca 2019, 16:32Burze to moja miłość... Niestety ja mam zapędy do stania w deszczu i kapania się w jeziorze gdy walą pioruny... Z wiekiem zaczynam to ogarniać ale wcześniej...
Nelawa
12 czerwca 2019, 15:39Dobrze wspominam wędrówki po austriackich górach. Byliśmy niedaleko Villach trzy lata temu. Pięknie i bardzo mało ludzi. Bajka. Udanego wyjazdu
rudyrydz1
12 czerwca 2019, 16:19dziekuje!! :) oby tylko pogoda nam dopisala:)
serce.justyna
12 czerwca 2019, 09:15piekna okolica jest na co popatrzec :) kilo z czyms to tak duzo nie przytylas
rudyrydz1
12 czerwca 2019, 09:20ja tez sie co najmnieje + 2 kg spodziewalam po takich szalenstwach :D
Ajcila2106
12 czerwca 2019, 08:29Piękne perspektywy urlopowe:) Oby pogoda dopasowała się do potrzeb:) Co do lodów...taki urok lata...ja ostatnio robię sorbety z truskawek albo gruszek:)
rudyrydz1
12 czerwca 2019, 09:05Tez wlasnie w ikei kupilam takie foremki do lodow i teraz sama robie lody 'wodne' :D ciekawe na ile mi taka alternatywa wystarczy :-D
Ajcila2106
12 czerwca 2019, 09:31No właśnie...ja też mam słomiany zapał na ogół;)
rudyrydz1
12 czerwca 2019, 09:34ja niestety tez, choc musze przyznac ze od kiedy naprawde ograniczylam cukier duzo szybcej czuje sie 'zaslodzona' :D a to dobry znak :-D
Ajcila2106
12 czerwca 2019, 13:36:)
Berchen
11 czerwca 2019, 18:24waaw, to bedzie piekny urlop, bylam raz na urlopie w Austrii, bylo cudownie, udanego uroplu:)
rudyrydz1
12 czerwca 2019, 08:07Dziekuje! mam wrazenie,ze niezaleznie od pogody bedzie super ;)
aniloratka
11 czerwca 2019, 15:15ja tez mialam bardzo dluga przerwe od silowni : D wczoraj poszlam na cale 30min :D malymi kroczkami moze wroce do jakiejs aktywnosci :D
rudyrydz1
11 czerwca 2019, 15:24mam dokladnie taki sam plan :) w tym tygodniu ide jeszcze raz w czwartek i starczy na ten tydzien :D
rudyrydz1
11 czerwca 2019, 15:25swoja droga - fajna profilowka,wyczuwam kolejna kociare ;)))
aniloratka
11 czerwca 2019, 15:43oczywiscie, ze kociara <3