Kolejny egzamin zdany śpiewająco!
Czułam jak go oddawałam, że to 100% będzie jak nic :D haha
A dziś?
Na wadze 78 kg (przez chwilę migało nawet 77,9 ;D) więc jest też sukces.
W końcu mam -10kg za sobą :D Półmetek!
Wczoraj powstrzymałam się przed zjedzeniem czegoś niezdrowego ("w końcu mało kcal było cały dzień, a nagroda się należy...")
Stwierdziłam że wolę jednak coś zdrowszego. Zjadłam więc serek wiejski light z pomidorkami, szczypiorkiem i papryką + pełnoziarnistą bułkę. Wyszła cała miseczka tego, więc podzieliłam się połową z lokatorskim cosiem.
Co do cosia, to wyprowadza się najpewniej, bo zmienia pracę na taką w innym mieście.
A ja chyba zmienię mieszkanie, bo dziś w pracy wywalczyłam podwyżkę :D
Opcjonalnie pójdę na studia... w sumie to bym je zrobiła żeby mieć święty spokój.
No i teraz przy zmianie umowy to cały czas o tym przebąkują ("masz 24 lata... czy zamierzasz się dalej uczyć?")
Ja bym chciała zainwestować w siebie, ale...
Wolałabym wydać te 5tys. rocznie na karnety na siłownię, jakieś treningi, sport...
A jak Wy byście wybrały?
Co zrobiłybyście gdyby Wasz pracodawca nalegał na naukę do 26 roku życia? (chodzi o status studenta). To sie wiąże też z umową na zlecenie i brakiem socjalu z pracy (a ten jest spory)...
Przy okazji z dobrych rzeczy - kolega zza granicy przyjechał na dłużej do PL i dziś się widzimy
Od naszego spotkania ostatniego trochę mnie ubyło... ciekawe czy zauważy :P
W pracy znów dziś szalałam z koktajlem szpinakowym (z bananem, pomarańczą i sokiem z cytryny). Najlepsze połączenie póki co jakie znalazłam :)
I wiecie co?
Nie ważne że na urlop nie pojadę z wagą 75 kg...
Skumulowało mi się szczęście w innym kierunku i WCALE nie żałuję
Pozdrawiam Was kochane!
zacna.nutria
23 czerwca 2016, 22:17pozdrowienia i gratki :) 10kg! whoooa :D
Rayen
24 czerwca 2016, 08:49Dzięki, dzięki :) pozdrawiam
grubasek005
23 czerwca 2016, 10:53Uwielbiam takie pozytywne wpisy a kiedy masz urlop?
Rayen
23 czerwca 2016, 15:44Zaczynam 1 lipca :)
milunia0404
23 czerwca 2016, 07:25Wiesz co nie słuchałabym takiego szefa, który nie chce rozwoju dla Ciebie a jedynie dla jego zmniejszenia kosztów.. Jeżeli nie chcesz iść na studia nie idź, ja robiłam studia tylko dlatego bo chciałam a nie dla kogoś ;) Tym bardziej że nie są one tanie, a o efektach nauczania może wspominać nie będę :D Owszem w Polsce teraz papierek jest bardzo ważny, a także kształcenie samego siebie też jest znaczące w naszej samoocenie ;) Więc tu musisz sobie sama odpowiedzieć jaka jest Twoja wola i możliwości ;) Jestem mgr Finansów i Rachunkowości i chciałam zrobić dr, ale jak usłyszałam ile będzie mnie to kosztowało podziękowałam...
Rayen
23 czerwca 2016, 09:24Ja się zastanawiam ile warty jest tak naprawdę papier w Polsce, skoro każdy teraz go robi... Czasem mam wrażenie że to jest takie "płacenie za szansę na pracę". Ja moją prace już mam, wolę nabywać faktycznie przydatne umiejętności, a nie takie które są narzucane przez system nauczania. No i tak jak mówisz - koszta są takie że aż sobie człowiek odpuszcza. Zaocznie za studia na moim kierunku spokojnie 15 tys. trzeba liczyć. Trochę przegięcie... Dzięki za opinię :)
milunia0404
23 czerwca 2016, 07:19Komentarz został usunięty
ewela22.ewelina
23 czerwca 2016, 05:06ciezko stwierdzic ztymi studniami:) ja jestem po mgr i ma 27 lat i chetnie bym pozła napodylomowke :) trzba sie kształcic.
Rayen
23 czerwca 2016, 09:15Właśnie też tak czuję, że w życiu trzeba coś robić, doskonalić się i nie stać w miejscu spoczywając na laurach :) Tylko jeszcze nie wiem czy dam radę na poziomie studiów :P
Barbie_girl
22 czerwca 2016, 23:48gratuluje podwyzki i spadku wagi ;):):):):):):):) kolega na bank zauwazy bo 10 kg to juz cos :) co do studiow ja jestem pesymistka bo widze u nas ludzi po studiach wyzszych co pracuja na nizszych stanowiskach niz ja , ale Ty mieszkasz w Polsce wiec sprawa ma sie inaczej i edukacja jest wazna takze chyba idz w to ... pozdrawiam :)
Rayen
23 czerwca 2016, 09:20Wiesz w moim zawodzie to w Polsce nawet do końca wykształcenie nie jest istotne ;) Bardziej kwestia faktycznych umiejętności. Odrzucają CV ludzi po studiach, a przyjmują ludzi po technikum czy liceum, bo faktycznie coś potrafią. Dlatego nie wiem czy to ma sens wywalać kasę, by później nic z tego nie mieć więcej, po za tytułem. A 3 lata znów bez czasu dla siebie... Dzięki :) Kurcze oby waga dalej leciała w dół :)
zurawinkaaa
22 czerwca 2016, 20:15gratuluję wyniku :) super że wszystko tak pięknie się układa :) oby tak dalej :)
Rayen
23 czerwca 2016, 09:13Dzięki :) też mam taką nadzieję. Oby szło to wreszcie w dobrym kierunku :)
angelisia69
22 czerwca 2016, 16:51co do studiow nie pomoge,co do wagi gratuluje ;-) i gratuluje ze zamiast czegos niezdrowego wybralas przekaske ktora sie najadlas i ktora dala jakies witaminy BRAWO ;-) Oby wiecej takich pozytywow u ciebie ;-)
Rayen
23 czerwca 2016, 09:13Dzięki ;) Myślę że będzie tylko lepiej. Teraz czuję że żyję i wychodzę na prostą. Nareszcie! :D
LUSQ_58
22 czerwca 2016, 15:41Co do studiów powiem szczerze, że zaocznie jest ciężko, w szczególności na jakiś lepszych uczelniach ;) ale satysfakcja pozostaje, mimo że czasem ma się dosyć ;) warto spróbować;)
Rayen
23 czerwca 2016, 09:11Ja byłam na dziennych i to był jakiś koszmar, dlatego teraz tak się waham. jak zaocznie jest gorzej to aż się boję :P Dzięki za opinię ;)
LUSQ_58
23 czerwca 2016, 12:31Dasz rade nie jest prosto, ale jak się che to się da ;)
EfemerycznaOna
22 czerwca 2016, 15:12Jak pozytywnie :) brawo :) pięknie Ci idzie. Co do studiów ja bym walczyła w końcu to inwestycja w przyszłość odchudzanie też możesz w to włączyć i nie potrzeba na to ogromu kasy.
Rayen
23 czerwca 2016, 09:10Tylko w studia trzeba władować naprawdę majątek i nigdy nie wiadomo jak to pójdzie ;) Dzięki :)