Cześć dziewczyny! :)
Na wstępie dobry news - zaparcia pokonane! Orzechy pomogły! (Jeszcze raz dzięki Barbie_girl :*)
Waga zeszła do paskowej i mogę spokojnie działać. ;)
W weekend było bardzo dużo ruchu, mimo że głównie to spacery po okolicy oraz po galeriach. Zajęcia kończyłam ok. 11 więc miałam sporo czasu by zrelaksować się po egzaminach. :) No i zdałam je na 5 i 5+
Czekam na wynik trzeciego jeszcze, ale wiem chociaż tyle, że jest zdany.
To pozostaje jedynie szykować się do Państwowych, które mam 17 i 21 czerwca :)
W nagrodę za nienaganne wyniki kupiłam sobie 3 bluzeczki (żadna nie jest czarna sukces!) i umówiłam się na pazurki.
Do tej pory nic z moimi pazurami nie robiłam, bo sama nie mam talentu do malowania, a nie wiedziałam komu dać coś zrobić... W końcu jednak wyszło, że dziewczyna mojego kumpla robi akryle i znalazła dla mnie czas. ;) Po znajomości będzie taniej i przy okazji trochę mi pomoże zadbać o moje szpony. Jak się będzie dobrze trzymać na naturalnej płytce to powtórzę to na sierpniową rodzinną imprezkę.
No i najważniejsze - dokonałam mojego upgrade'u sprzętu treningowego. ;)
Kupiłam sobie hantelki. Póki co 2x 1kg. Więcej moje łapki i tak nie dadzą rady na chwile obecną. Miałam zakwasy już po treningach z 0,5 kg więc nie ma co przeginać. Stwierdziłam, że wolę rozbudowywać z czasem moją małą domową siłownię :P
Byłam wczoraj w kinie na X-Manach nowych
Nareszcie! Tak bardzo się nakręciłam na ten film, że nawet nie uciekłam z sali, mimo że mój towarzysz był kompletną klapą :P Stwierdzam, że do trzech razy sztuka. Jak znów umówię się na randkę do kina i wyjdzie tak beznadziejnie, to odrzucam kino jako opcjonalne miejsce spotkań.
Powinnam kiedyś napisać książkę o nieudanych randkach i wrzucaniu facetów we friendzone.
Byłby bestseller, tak coś czuję. Powoli zaczynam widzieć siebie w roli eksperta :P
No to kończę już, lecę Was poczytać i o 17 pazurki
Zrobię foteczki i poddam waszej ocenie. Bardziej się na tym znacie ;)
BUZIAKI
zurawinkaaa
8 czerwca 2016, 19:25ha ha czekam na Twoją książkę :) super że udało się pozbyć tego problemu, sama się borykałam z zaparciami po ciąży.. pomogło ograniczenie słodyczy, dużo wody i błonnik . pozdrawiam i gratuluję sukcesów na egzaminach :)
Rayen
9 czerwca 2016, 10:06Dzięki :) Mam nadzieje, że teraz będzie juz tylko lepiej. Pozdrawiam!
Barbie_girl
8 czerwca 2016, 17:47Same dobre wiadomosci u ciebie (poza randka) gratuluje egzaminow i wagi !:) Swietnie ze bluzeczki nie ciemne wkoncu lato sie zbliza wielkimi krokami takze kciuk do gory za to :):):):):):) Ja jutro robie paznokcie hybrydy zazwyczaj sama maluje no ale czasem mozna u kogos ;) Kino odradzam na randke nie ma nawet jak porzadnie pogadac kregle dobrze sie sprawdzaja w mojej opini :):) pozdrowionka :*
Rayen
9 czerwca 2016, 10:02To że nie ma jak gadać to nawet lepiej. Czasami głupie gadanie facetów szybko dyskwalifikuje :P Bardziej przeszkadza mi właśnie to jak w kinie gadają, albo się przysuwają tak bardzo, jakby mieli na mnie wleźć :P haha Paznokci sama malować nie potrafię :( Takie jakieś beztalencie.
angelisia69
7 czerwca 2016, 13:34Swietnie kochana!!Gratuluje!!Super nowinki u ciebie,a bluzki warto zaczac nosic kolorowe i zadbac o pazurki,poczuc sie kokietka a nie szara myszka ;-) Co do ciezarkow pomine temat :P bo nie chce cie urazic,ale serio moj syn sie bawi moimi 2kg :P to sie wydaje na poczatek ze nie masz sily na wieksze,ale uwierz mi ze lepiej wykonac mniej powtorzen z wiekszym niz machac bezsensownie z takim niby ciezarem. Szkoda ze randka nie pykła:P ale film zaliczylas i to sie liczy hihi
Rayen
7 czerwca 2016, 15:09Unieść to i 2,5 kg mogę :) Ale uniosę je do poziomu 5-10 razy i żadnych ćwiczeń z tym nie wykonam. Postawiłam póki co na takie, z którymi jestem w stanie troche więcej poskakać. Zawstydza mnie Twój syn ;) No ale za miesiąc zrobię upgrade do jego poziomu. Będę dokupować obciążenia systematycznie, aż w końcu łapki będe miała jak skały :D No i będę kokietować, a jak! ;) Pozdrawiam
EfemerycznaOna
7 czerwca 2016, 10:22Brawo cudowne wyniki :D Ja to bym chętnie taką książkę przeczytała "Rayen i strefa friendzone" :D czekam na zdjęcie paznokci.
Rayen
7 czerwca 2016, 10:47O! Niezły tytuł :D Wykorzystam go kiedyś, jeśli tylko ruszy mnie wena na pisanie ;) Pazurki nie wyszły specjalnie "wystrzałowo". :/ No ale też nie mogę narzekać, bo sama bym sobie lepszych nie zrobiła ;x Pozdrawiam
HippieSoftKitty
6 czerwca 2016, 23:12Gratuluję zdanych egzaminów! Super super ekstra! Co do paznokci to słyszałam, że akryl nie jest dla nich za dobry.. Już coraz rzadziej się robi je tą metodą.. Ja sama robiłam sobie jakiś czas żele i widziałam, że nie mogłoby one moim pazurkom ani trochę.. Z własnego doświadczenie mogę Ci polecić hybrydy. A obecnie robię sobie tytan i jestem bardzo zadowolona :D ja muszę mieć coś na paznokciach, bo inaczej by mi się totalnie posypały.. a nie mam zdolności do ich malowania żadnych! Zerowe wręcz, no i nie chce mi się tego robić co 2-3 dni.. A co do randek mam dla Ciebie fajną propozycję, wpadnij na tą stronę https://www.facebook.com/Taka-sytuacja-568760773306105/?ref=aymt_homepage_panel i opisz swoje fatalne przeżycia :)
Rayen
7 czerwca 2016, 10:57Zdecydowałam się na akryle tylko dlatego, że innych pazurków ta dziewczyna nie robi. W sumie nic specjalnego i tak nie wyszło, ale juz nie chciałam jej robić przykrości, zwłaszcza że to dziewczyna kumpla i robiła mi je za bezcen prawie 2h. Koniec końców i tak chyba zdejmę je zamiast uzupełniać :P Hybrydy pójdę zrobić przed sama imprezą już w jakims gabinecie kosmetycznym ;) Stronę na facebooku przeczytałam i pocieszam się, że chociaz mojemu żadnemu byłemu nie wpadło do głowy podpalać samochody nowych randkowiczów xD Dobre.
HippieSoftKitty
7 czerwca 2016, 11:18No też miałam, kiedyś taką przygodę z żelami. Jedna znajoma mi je robiła (a właściwie to uczyła się na mnie). Powiedziałam jej tylko "ooo.. no fajne.. kolory". Fakt przy płonącym samochodzie nawet mój były stojący po moim 4 godziny wydaje się mniej szalony ;)
Rayen
7 czerwca 2016, 11:21Tutaj kolor jest jeden i w dodatku nie takiego się spodziewałam :P Chyba lakier był kiepski, bo nie możliwe aż, że ja tyle miejsc zahaczyłam :/
HippieSoftKitty
7 czerwca 2016, 11:28Raz trafiłam na dziewczynę, która robiła cudne paznokcie. Raz.. Ale później zmieniła branżę i już nie robiła pazurków. A szkoda. Bo zawsze były one staranne, a poza tym przepięknie ja ozdabiała malując różne wzorki :) Cudo!
NyuKarisia
6 czerwca 2016, 21:21Gratuluję zdanych egzaminów! A jak film? :) też go z czasem obejrzę :) ostatnio byłam na Batman vs Superman i mi się podobał, szczególnie Wonder Woman :D kiedyś trafi ci się randka gdzie nie będziesz wiedziała o czym film był :D
Rayen
7 czerwca 2016, 10:46Dzięki :) Co do filmu - Był Wolverine więc muszę go zaliczyć do udanych ;) mam słabość do Logana. Chociaż przyczepić się można do pewnych szczegółów niezgodnych z poprzednimi częściami. No ale to pozostawiam pod ocenę juz Tobie, czy Cie takie błędy rażą czy nie :) Na batman vs superman nie byłam, ale też nie miałam wielkiego parcia na ten film. Poczekam aż trafi w dobrej jakości w internety ;) Pozdrawiam!
aemmc
6 czerwca 2016, 19:49Gratuluję wyników egzaminów :) chętnie taka książkę bym przeczytała :D ten jedyny gdzieś pewnie już na Ciebie czeka ;)
Rayen
7 czerwca 2016, 10:42Dzięki :) No cóż, dlatego tak szukam i przebieram. Nie wiem gdzie ten książę z bajki się chowa ;) Pozdrawiam!
Walcze-O-Lepsza-Siebie
6 czerwca 2016, 17:34To niezłe masz powodzenie w takim razie, skoro ciągle te randki :) I dobrze, musisz w końcu znaleźć tego odpowiedniego :) Super, że waga ruszyła, tak trzymać :)
Rayen
7 czerwca 2016, 10:40Nie do końca tak to działa jakby się chciało :P Niestety mam pecha do facetów... Prawda, trzeba znaleźć odpowiedniego ;) Dzięki!
Walcze-O-Lepsza-Siebie
6 czerwca 2016, 17:34To niezłe masz powodzenie w takim razie, skoro ciągle te randki :) I dobrze, musisz w końcu znaleźć tego odpowiedniego :) Super, że waga ruszyła, tak trzymać :)