Dziękuje za odwiedziny
Oto ja staje przed kolejną szansą wygrania czegoś dobrego w swoim życiu - szansy na lepszą wersje siebie. Chyba zbyt długi czas biłam się z myślami iż coś trzeba zrobić a nie robiłam nic, mogłam tylko udawać eksperta w sprawach personalnych - na co dzień pracuje w HR i w małym paluszku opanowałem praktykę radzenia innym a sama z sobą nie umiem sobie poradzić ?! Co za mazgaj, powiedziałaby moja mama.
Tak , wieczna krytyka w domu też nie wykształciła we mnie twardego kręgosłupa w kwestii motywacji ale jak przecież donoszą współcześni uczeni psychologowie motywacja i silna wola wcale nie idzie w parze jak dotąd sądzono. Motywacja to nic innego jak ciężka praca. Nikt nie rodzi się maratończykiem - to żmudne godziny treningu kształtują człowieka. Dziś pisze do Was mój pierwszy post, niemal jak list, chce zacząć mój trening z pracy nad sobą, trening z miłości własnej ale nie takiej co budzi egoizm ale szacunek do siebie, swojego ja ,ciałami i tego co mnie dotyka naokoło.
Myśle iż znajdzie się tu grono ludzi, którzy tak jak ja chcą zadbać o siebie, pomyśleć o tym co ważne. Liczę na to iż mogę znaleźć tu nowych przyjaciół, ludzi chcących od życia coś więcej.
Pozdrawiam z angielskiej ziemi ( teraz już wiecie dlaczego wybrałam taką nazwę dla siebie )
P. S Nie martwcie się nie będę Was zadręczać tylko moimi egzystencjalnymi wywodami, choć nie ukrywam iż pamiętnik może mieć taką terapeutyczną funkcje bo łatwiej wyrzucić z siebie dawniej tłumione frustracje i pretensje do samej siebie,że znowu coś nie zrealizowałam , poddałam się itp. Lubię poznawać nowe miejsca, uraczę Was czasem jakimś zdjęciem i oczywiście chętnie odwiedzę Wasze stronki.
Quenn Victoria ❤️
QuennVictoria
20 sierpnia 2017, 18:44Dzięki za te wszystkie słowa - No to już idę skrobać następny wpis
bialapapryka
19 sierpnia 2017, 22:08Pisz o wszystkim! Trzymam za Ciebie kciuki :)
Marzenka2009
19 sierpnia 2017, 22:07Pisz o niebie i o chlebie.Powodzenia i walcz ...lepiej później niż wcale
agazur57
19 sierpnia 2017, 14:38Sieć wszytko przyjmie
angelisia69
19 sierpnia 2017, 13:31pisz i o dupie i o zupie ;-) masz prawo,a prawa nie maja zabraniac ci inni,moga jedynie nie czytac ;-)
Ta-Zuza
19 sierpnia 2017, 13:09Pisz, walcz i baw się tu dobrze!
Cathwyllt
19 sierpnia 2017, 12:17To Twój pamiętnik, będzie w nim to, co Ty będziesz chciała napisać i nikt nie ma prawa narzekać na żadne egzystencjalne wywody :) Trzymam za Ciebie kciuki!
QuennVictoria
19 sierpnia 2017, 12:19I wiesz naprawdę mnie to cieszy, bo często zdarza mi się odczuwać brak takiego ludzkiego a bardziej babskiego pogadania, dziękuje za miłe słowa :)