Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mieszkam w miejscu, gdzie wspolczynnik pieknych kobiet na metr kwadratowy jest jednym z najwyzszych na swiecie. 20latka, 175cm wzrostu, 50kg = czerwone porshe + apartament z widokiem na morze + wakacje na St Barth. I wiekszosc to dostaje. Kiedy one ida ulica to nawet cie nie widza. Taka jak ja nie istnieje. A kiedys przeciez tez mialam 20 lat, 177cm, 56kg, blond wlosy i ladna mordke. Dlaczego nie wykorzystalam swojej szansy na bycie... KIM? NO WLASNIE? Rozwijam sie juz wylacznie fizycznie, bo intelektualnie nie jestem w stanie sprostac swojemu idealowi samej siebie. Wierna czytelniczka wszelkich pamietnikow vitaliowych od prawie 4 lat.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6295
Komentarzy: 20
Założony: 1 czerwca 2012
Ostatni wpis: 11 listopada 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Pupunia.pl

kobieta, 46 lat,

177 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 sierpnia 2012 , Komentarze (4)

   Ja sie dzisiaj boje  A czego? Ja sie boje wieczornej imprezy! Nic mi tak nie pierdzieli planow jak te cale spedy ludzkie z cala gora zarcia i jeszcze gorzej- picia!! Caly tydzien katuje sie cwiczeniami, licze kalorie jak nawiedzona i przyjdzie tu taka jedna impra w tygodniu i BACH  Dieta idzie w pizdu!!!

 

   Ja sie juz nawet nauczylam odmawiac zarcia, nie jem jak wczesniej wszystko co daja. To odroznia ta diete od wczesniejszych. Teraz jestem jakby silniejsza po tych kilku porazkach dietowych. ALE ja jeszcze jednego nie umiem odmowic- alkoholu  I nie daj bosze, ze maja alkohol na moj gust- dobry szampan czy dobre bordeaux  To nie ma zmiluj sie. Wypije najwiecej z towarzystwa. Zreszta z tego niechwalebnie jestem znana  

 

   Ja sie w zeszly wekend u znajomych upilam rozowym winem, ktorego nawet nie bardzo lubie. Rozowe jest zabojcze dla glowy, chodzilam pijana do poniedzialku. Nie zartuje!

 

   Dzis moze mam tylko troche wiecej szczescia (ha jak to mozna tak nazwac), bo sposrod zaproszonych (rodzina i znajomi zapraszajacego kuzyna E.) jest paru nadzwyczajnych pijakow. Tak ze ja znikne w tlumie, inni mnie pewnie przescigna. To jednak nie zmienia faktu, ze moze sie u mnie na paru kieliszkach nie skonczyc  

 

   A tak wogole to spedzimy wieczor nad basenem, z piecem specjalnym do pizzy. Kuzyn mojego meza jest restauratorem; w swojej resto doszedl do perfekcji z ciastem do pizzy; choc dla mnie za cienkie i za suche  Stad jego obsesja na punkcie pizzy (ja tam wole u niego owoce morza lub stek tartar ) I bedzie TA jego wieeeelka piwnica win do dyspozycji

 

Przedstawiam zdjecia z wypadu wekendowego z zeszlego tygodnia. To z wielkimi palmami to prawie jak z safari w Kenii  Tylko kiecka jakby nie na ta okazje

 

 

 

 

   A na koniec pare info dietetycznych:

1SIERPNIA  1400kcl zjedzonych \ 45 km na rowerze stacjonarnym przejechanych

2 SIERPNIA Do tej pory 1000kcl zjedzonych \ 1h plywania w morzu zaliczona, bez opieprzania sie, prawdziwe intensywne plywanie

A i sa tez zdjecia obiadkow (wdrazam sie w kulture viatalii i robie zapisy cyfrowe tego co jem)

31 lipca 2012 , Komentarze (4)

   Herbata z krwia! Nie przesadzam. Taka wlasnie pije! A ze jest to moja krew, to mnie to nie obrzydza! Wraca do organizmu to co z niego wyplynelo   Brzmi to jednak obrzydliwie w opisie ; fakt

 

   Ja to chyba jakas "lewa" jestem. Nawet zwyklej herbaty nie moge sobie zrobic, zeby sie nie pokaleczyc. A jak? Otoz... Ostatnio robie badania na FAKTYCZNE wlasciwosci pobudzajace (w tym sexualne) IMBIRU   W Indiach poznalam przepis, ktory od tego czasu stosuje:

- herbata indyjska typu "Masala chai" (tam ja pijaja glownie z mlekiem- przepyszna ale ja mleka nie moge :(

- polowka limonki na ok 1 litr herbaty

- 2 lyzki miodu i oczywiscie...

- ten przeklety imbir, ktory tre na tarce. I ZAWSZE ale to zawsze scieram sobie pol palca!!!  Tak wlasnie krew dostala sie do imbryka!

  

   

   Ostatnio pijam ta herbate codziennie. Zawsze miala na mnie dobry- pobudzajacy wplyw. Teraz dzieki regularnosci jej picia chce poznac wiecej jej mozliwosci   Puki co zaczyna dzialac. Jak juz maz nie moze, to zastepuje go zdrowym snem erotycznym. Polecam

 

   Za to dieta od dzis ZNOWU bardzo dobrze. Od dzis, bo przez 2 dni wekendu goscilam znajomych Wlochow z Turynu. Te zbedne kalorie to ja glownie przepilam!!!! Szampan lal sie strumieniami. Ponizej to tylko niewielka czesc alkoholu, ktora wypilismy\ wypilam

 

 

   Jest mi WSTYD!! Ale sie poprawie... do nastepnej okazji  

Za to nie jadlam duzo. A dzis juz popedalowalam ok 100 minut na rowerku stacjonarnym !!! To sa 4 odcinki "Sexu w wielkim miescie". Jutro zrobie tak samo. Nie nudzi mnie to

 

 

 

24 lipca 2012 , Komentarze (3)

   Tak. Wczoraj mialam na obiedzie pania, ktora przez 30 lat pracowala jako kucharka dla firmy wynajmujacej sluzbe na pewien okres do swoich willi. Pani ta jest ciotka osoby, ktora wlasciwie zaprosilismy. Przyszly obie. Przemile osoby.

   I ta wlasnie ciotka opowiadala, w duzym skrocie, swoje perypetie z roznymi ludzmi; niektorymi znanymi powszechnie na swiecie. Oj napatrzyla sie na slawy i bogaczy. Mowila, ze sa rozni. Jedni bardzo skromni i bezproblemowi. Powiedziec by- z klasa! Tacy mi imponuja. Inni ... szkoda czasu na inne przypadki. Ale o panu Belmondo mowila bardzo pozytywnie. Skromny, uprzejmy, bez kaprysow, "wszystko zje"

  

   Dieta DOPIERO teraz idzie mi jak trzeba! Poszlam po rozum do glowy. Zebralam wszystkie swoje doswiadczenia z odchudzania i zrobilam najlepsza wypadkowa. Tzn najlepiej mi sie chudlo na diecie ok 1300kcl i lekkim ruchu. Wiec tak teraz jadam, z malymi wpadkami na 1500-1600kcl  Do tego ruch ale nic stalego. Nudza mnie te same cwiczenia, ten sam "obowiazkowy" ruch. Postanowilam, ze bede sobie zmieniac i urozmaicac zeby mi sie szybko nie odechcialo. I tak np:

60min rowerka stacjonarnego + 30min plywania

60min szybkiego marszu + 30min plywania

30min rowerek + cwiczenia wlasne

W pierwszy tydzien spadlo 2kg

I bylo naprawde lekko, bez bolu. Jedyna moja slabosc i niezdrowy "zapychacz" to cola zero bez kofeiny (wyszukalam taka nieslodka, bo ta z coca-coli to rany jozek ) Ta cola ratuje mnie, kiedy mam ochote na cos slodkiego lub alkohol  A te dwie rzeczy sa dla mnie zabojcze!!

Moj przykladowy obiad to :

salata wg przepisu mojego meza -jeszcze nikt nie reklamowal, wszyscy uwielbiaja

+

zwykly kurczak z przyprawami

 

 

A tak wyglada moj dzien wpadkowy. Grill na balkonie: stek jagniecy i faszerowane pieczarki.

 

 

 

I my oczywiscie

 

 

Mam nadzieje, ze sukcesy w odchudzaniu sprawia, ze bede aktywniejsza na tym portalu. Bo historii i zdjec mam zawsze bez liku.

Nic nie zmienia jednak faktu, ze codziennie czytam innych w poszukiwaniu motywacji  

 

19 czerwca 2012 , Komentarze (2)

   

   Czy ktos ma moja lalke wudu i raz po raz wbija w nia szpilki??!!!

Ostatnio dosc czesto! Juz nie wyrabiam pomalu. Nie dosc, ze niedawno spotkala mnie wielka przykrosc zyciowa i nadal zbieram jej zniwo. A bedzie tego niedlugo jeszcze duzo wiecej... Ot zyczliwosc ludzka nie zna granic, a radosc z czyjegos nieszczescia, to w PL nasz sport narodowy.

Przede wszystkim zauwazylam ostatnio, ze mnoza mi sie rowniez jakies dziwne dolegliwosci zdrowotne. Nie bede tutaj opisywac swoich katarow, nie nadchodzacej miesiaczki, tutaj pisanej jako @, bo co to kurde kogo obchodzi. Ani to niezwykle, ani ciekawe.

Mnie dopadaja od miesiaca nastepujace przypadlosci:

1. pogryzly mnie na wakacjach w Prowansji jakies nie stworzone, a raczej nie widzoczne, bestie, przez co przez tydzien zdzieralam sobie skore do krwi na calym ciele, az dostalam od jednej madrej pani czysty kortyzon do smarowania, ktory pomogl. Swedzenie przeszlo, plamy znikaja w tempie na zolwia; Wygladam jakbym leczyla siniaki po pobiciu;)

2. zlapalam zapalenie oskrzeli; co biorac pod uwage klimat, w ktorym mieszkam i obecna pogode, jest jak najbardziej niezwykle. Kaszle jak stary gruzlik;

3. w ostatni weekend pozarlam talerz makaronu w dobrej restaracji, i nie dostalam niestrawnosc jak by przypuszczac!! tylko infekcji nerek!! nastepnego dnia obudzilam sie z goraczka 39C i z bolem calego ciala, glownie nerek. Lekarz, leki na wyplukanie toksyn i termometr w pupie... Szczegolnie ten termometr podzialal  Dobry maz, najpierw go posmarowal zelem intymnym, zanim mierzyl rozmiar mojej choroby

O czyms na oku nie wspomne; przede mna wizyta u dermatologa.

 

   Wczoraj powiedzialam kolezance, ze ze wzgledu na wszystko co mnie ostatnio spotyka, to poszlabym najchetniej w pizdu!! A ona, ze ma obok pracy pub, co sie nazywa "Pizdu". I na wyjscie tam juz jestesmy umowione

 

   Dieta idzie mi dosc gladko. Nawet makaron czy purre mojego meza (robi najlepsze na swiecie ; kazde dziecko potwierdzi!) nie robia na mnie wiekszego znaczenia. Jem jakies 3-4 posilki dzienni, nie zjadam wiecej niz 1400 kcl dziennie i pedaluje oraz cwicze na spalanie ok 800 kcl.

Mam zasade- waze sie bardzo zadko. U mnie waga spada schodkowo, dlatego nawet jak jest przestoj 3 tygodnie, to potem ubywa nagle 2-3 kg. Tak ze nic mnie nie martwi.

Jeszcze jedna glupia uwaga na koniec: dzisiejsza depilacja nie wyszla mi nic a nic!! Od wilgotnosci powietrza, ani depilator, ani wosk nie chcialy dobrze depilowac. Wygladam teraz jak wyliniala malpa z wyspami owlosienia Poczekam do ochlodzenia, chyba do pazdziernika

 

allah z wami

15 czerwca 2012 , Komentarze (7)

Hello ma belle;

 

   Taki text wlasnie slyszalam w toalecie publicznej w jednym z hipermaketow. Jakies dwie Brytyjki rzucaly sobie komplementami, chyba po pewnym czasie niewidzenia, kiedy ja z ulga oddawalam mocz. Od razu zastanowilo mnie, czy to tylko taka kulturowa kurtuazja (brytyjska uprzejmosc) czy poprostu kobieca hipokryzja. Przeciez te dwie zaniedbane, wrecz brzydkie, 40latki z tlustymi wlosami, zrobily sobie 15sto-sekundowa wymiane kilku naduzytych (i nieadekwatnych wg mnie; przy. autorki) przymiotnikow, jak "wspaniale, swiezo, promiennie, wakacyjnie...". Brakowalo tylko szczuplo i czysto  Znam siebie, znam kobiety generalnie, wiem ze nas stac na obludne komplementy i zidiociale komentarze. Co te kobiety sobie myslaly po rozstaniu. Rozkoszowaly sie tym, co uslyszaly, czy jednak rzucaly ciche obelgi pod adresem tej drugiej obludnicy, ktora jak zywo jej naklamala.

   Tutaj gdzie mieszkam wypada byc glosnym i rzucac sie w oczy (nawet w toalaecie ). Wtedy oznacza, ze masz kuuupe kasy (albo CO PRAWDZIWSZE chcialbys ja miec!!!). Jesli ktos jest dyskretny i ubiera sie stonowanie tzn ze ma ta kase od przynajmniej dwoch pokolen. To juz wyzsza liga. Nie zadni tam noworysze ani "pretendenci" na milonerow.

   Zanim z parkingu dotrzesz do sklepu Zary musisz przejsc obok Chanel i Sonii Rykiel. Dzisiaj musialam tam pojsc z "obowiazku" zakupowego. I to mnie natychmiast sprowadzilo do rzeczywistosci. Nie lubie Chanel. Ale Sonie uwielbiam. I wciaz sie zastanawiam czemu nie bylam taka sprytna parenascie lat temu i nie poszukalam, a raczej upolowalam , sobie kogos, dzieki komus Sonia Rykiel bylaby teraz jak moja druga skora?

   Moja dieta idzie mi niezle. Mam nadzieje, ze maz nie bedzie czesto spraszal przez ten okres gosci do domu. Wczoraj musialam wsunac taaakie rzeczy, ze wciaz mi wstyd: fois gras w szynce parmenskiej, kacze poledwiczki w fricase z mango i pomaranczy, a na deser truskawki na oliwie z mieta + lody waniliowe. Powinnam byla zrobic zdjecia, zeby bylo latwiej sobie to wyobrazic. Ale jeszcze nie nabralam tego "vitaliowego" nawyku robienia zdjec wszystkiego i wszedzie  

AHA, to moj maz jest kucharzem w tym zwiazku   

Caluje niewiadomo kogo,

pupunia.pl

1 czerwca 2012 , Skomentuj

      Raz raz proba textu. Pupunia to cos jakby "Pyza".

   Moj maz mnie tak nazywa. Ostatnio czesto, tzn bez przerwy. Co oznacza, ze moje ksztalty daja sie juz mocno zauwazyc i on przestaje to akceptowac. Dzis poprosil mnie pierwszy raz, od zawsze, zebym juz nie kupowala sobie ciastek. Zrozumialam...

   Boli, oj boli... Ale on ma racje. W tym wieku, z taaaaka uroda, a ja sie spaslam.

   Ide teraz na urodziny glupawego syna bogatej kuzynki mojego meza. Podpadla mi ostatnio baba. Jej jedyna 22-letnia latorosl to dobry przyklad jak slepa milosc rodzicielska i zbyt duzo pieniedzy moze zepsuc czlowieka.  Ale wszystko po kolei... i moje odchudzanie, i inne sprawy ;;; pozniej.

Pozdrawiam tego kto wpadnie na ten wpis, niech ci Allah poblogoslawi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.