Wczoraj był dzień idealny pod względem dietki i ćwiczeń, w końcu się zmobilizowałam. I się opłacało, bo gdy dzisiaj stanełam na wagę tak zupełnie z ciekawości zobaczyłam 72,3 czyli 0,7 mniej niż wczoraj Zdaję sobie z tego sprawę, że pewnie schodzi ze mnie woda, ale co tam SPADEK to Spadek... Banan na buzi od samego rana :)
Jeszcze więcej motywacji mam. Osiągnę cel.
Akcja Sylwester - 10 kg uważam za dobrze rozpoczętą
Miłego Dnia moje dziewczęta :)
MickeyMouse.
3 października 2013, 13:24Dziękuję i trzymam kciuki za Ciebie! ; )
Vivien.
3 października 2013, 12:33Jeżeli jest cel i motywacja, to musi się udać :) Myślę, że mogę obrać sobie podobny. Może nie 10 kg, ale żeby do sylwestra osiągnąć coś, co mnie zadowoli :) Życzę Nam powodzenia! :)
papuniaa
3 października 2013, 10:48też mam podobny cel, Gratuluję spadku!
Perrie8790
3 października 2013, 09:05Gratuuluje:) mnie takze ostatnio waga zaskakuje w pozytywny sposób ..:)
asia3778
3 października 2013, 09:03super oby tak dalej! na pewno dasz radę do sylwestra ;)