Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy dzień nowy początek :)


Hejka laseczki :)

Wczoraj miałam bardzo podły dzień, na jadłam się słodyczy prze okropnie, to było silniejsze ode mnie, nie mogłam sobie z tym poradzić, coś w głowie szeptało musisz coś zjeść słodkiego bo zwariujesz. No i ja głupia poleciałam do sklepu nakupowałam tych cholernych rzeczy i jadłam po kolei  po skończeniu myślałam, że pęknę albo co gorsze zwymiotuję, bo tak mi było nie dobrze..

Jedna z dziewczyn, pomogła mi wczoraj, nie opieprzyła, tylko powiedziała że każdemu takie dni się zdążają, że nie ma co się przejmować  bo przecież jutro też jest dzień, i może być on o stokroć lepszy. Dużo dały mi jej słowa. Przemyślałam to wszystko, skoro raz mi się udało już sporo zrzucić to tym razem uda mi się jeszcze więcej!!!

UDA MI SIĘ !!!! UUUUDDDDDDAAAAAAA!!!!

Z takim nastawieniem będę dążyła do mojego celu :):)

Dziękuję !!!
  • jninka

    jninka

    2 października 2013, 21:20

    Też dzisiaj miałam taki dzień! Okropne :(( Ale zaczynam od jutra :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.