Przedwczoraj na instagramie trafiłam na ciekawy wpis dietetyk_beata_ossowska, o tym dlaczego u niektórych osób analogi GLP-1 mogą nie działać tak jakby sobie one tego życzyły. Polecam zajrzeć. Autorka pisze o tym, że u tzw. " emocjonalnych zajadaczy ", czyli osób które nie najadają się na full, ale podjadają ciągle np. ze stresu, efekt działania leków może być niesatysfakcjonujący i tutaj trzeba byłoby się wspomóc współpracą z psychologiem lub psychodietetykiem. A dlaczego tak się dzieje? Ponieważ analogi GLP1 między innymi spowalniają opróżnianie żołądka z treści pokarmowej i u ludzi którzy mają problem z uczuciem sytości i jedzą bardzo dużo zadziałają lepiej. To tak w skrócie. Jak ktoś cały czas je małymi porcjami, efekt działania GLP1 nie będzie miał spektakularnego wymiaru ( to jestem ja:).
I być może dlatego ta waga tak powoli u mnie spada. Ja nigdy się nie obżerałam tak, że potem ruszyć się nie mogłam tylko ciągle podjadałam. A jak bywały okresy dużego stresu to tabliczka czekolady wchodziła z taką łatwością…
Emka64
15 września 2023, 15:00Oho, to ja również podjadacz. Ale może spadki 0,4-0,5 kg są okej? Bo to taki powolny, zdrowy spadek. Z tego co kiedyś czytałam, to skóra lepiej to znosi. PS. Masz piękny, bardzo estetyczny pamiętnik! Jestem zakochana.
Porzeczka-V
15 września 2023, 18:01Dziękuję:) Dla mnie są bardzo ok takie spadki, tylko się stresuję czasami, że ich nie będzie, ale z drugiej strony na zwykłych dietach stres i obsesja trzymania się na 100% diety była jeszcze wykańczająca.Pomimo takiego powolnego spadku niestety już po skórze widzę efekty.
Marzycielka1985
14 września 2023, 15:55Ja też należę do podjadaczy....
ognik1958
13 września 2023, 15:32tez byłem podjadaczem co doprowadziło mnie do...118 kg a potem cóz po kroplach hcg straciłem całkowicie łaknienie i....zero podjadania a waga constans oczywizda po zwałce polecam
PACZEK100
13 września 2023, 14:09O dobrze wiedzieć. Też należę do podjadaczy...