Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan ćwiczeń ;)


Witajcie chudzinki ;* A więc wczorajszy dzień po wg ćwiczeń zaliczyłam ( Mel B, bieg ok 30/40 minut mimo parnej pogody) i pierwszy raz skusiłam się na skalpel Chodakowskiej, i przyznam, że rozczarował mnie on trochę - niewiele się zmęczyłam, a jedynie bolały mnie po nim mięśnie brzucha.  
Jeśli  chodzi o dzień dzisiejszy to zdążyłam przed szkołą zrobić tylko ABS od Mel B i w planach mam jeszcze pośladki, a jeśli chodzi o jakiś męczący trening to jeszcze nie mam planów - pójdę albo pobiegać ale zrobię killera- którego trochę się boję, bo jakiś rok temu nie dałam go rady zrobić w całości za pierwszym razem. 
Już nie mogę doczekać się wakacji - kiedy przez całe dnie nie będę nic musiała robić (oczywiście po za ćwiczeniami ;p) 
17 Największą trudnością są spotkania ze znajomymi kiedy kuszą mnie różnymi kaloriami w postaci lodów, ciasteczek, czekolad czy gofrów.. I bywają też takie dni kiedy nie chce mi się za nic ćwiczyć, a wiem, że powinnam i nie zawsze udaje mi się pokonać lenia.
Powodzenia ;* I udanego dnia
  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    20 maja 2013, 22:46

    jej, ale mało ważysz już! Dobrze Ci idzie :) Mel B jest suuper :) Jak dla mnie lepsza niż Chodakowska :)

  • niedopowiedzenia

    niedopowiedzenia

    20 maja 2013, 18:01

    Dasz radę ;D Nie taki diabeł straszny, jak go malują czy coś. Ja też się bałam killera, ale zrobiłam go w całości za pierwszym razem, gdzie moja kondycja nie była zbyt dobra :)

  • mala2580

    mala2580

    20 maja 2013, 15:15

    szczerze polecam ćwiczenia na pośladki;) powodzenia!

  • walsieziomek

    walsieziomek

    20 maja 2013, 15:12

    powodzenia;**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.