dzis dzien 4:) Nie wzylam sie dzis, zwaze sie w poniedzialek, po pierwszym cyklu cyzli 5 dniach:) Zobaczymy wtedy:) Bede sie wazyc co 5 dni, te skoki co dzien nawet o 300gram wykanczaja mnie:)
Dzisiejsze manu:
Sniadanie: serek wiejski
II Sniadanie: ciacho z mikrofali
lunch: 30gr platkow i 200ml mleka
Obiad: kapustka na kuraku, pieczarki i cebulka na lyzce oliwy z oliwek - pycha
Podwieczorek lub kolacja?
Aktywnosc fizyczna dzis nic :(
Przedpołudnie w szkole polskiej,a potem odpoczynek:)
Moi uczniowie sprawili mi ogromna radosc, gdyz udalo im sie napisac polska mature - poziom podstawowy bardzo dobrze,a nie cwiczyli, nie maja takiego zaplecza jak uczniowie liceum, tylko szkola polska a jednak napisali na 70 i 80 procent:)Szczescie i radosc moja nie maja granic:)
Jeszcze tylko zakończenie roku w przyszla sobote i dwa miesiące z wolnymi sobotami:):):)WOW:)
Buziam mocno:)
A to zobaczylam u Shibutek:) I bardzo mi sie spodobalo i mysle, swietna inspiracja:)
:):):)
gosiaczek18011985
8 lipca 2012, 09:57Gratuluję uczniów,widocznie mieli super nauczyciela :) Wpatrywałam się chwilę w ten obrazek i stwierdziłam że przez ponad 10 lat robiłam ze swojego organizmu taki śmietnik-masakra! Miłej niedzieli :)
ilona761976
8 lipca 2012, 07:51dobre ;-)))
zoykaa
7 lipca 2012, 20:23gratuluje uczniakow,trzymam kciukasy za wage:)