Witam Witam, przy niedzieli:)
Ja dzis pospalam jak nigdy, obudzilam sie kolo 11.00!!!!Och nie zdarza mi sie to prawie nigdy:)Ale moje szczescie jest w PL,ja zostalam sama i wlasciwie nie mam zadnych obowiazkow - bezcenne:)
Jak zwykle, kiedy mam wiecej czasu chce sie z Wami podzielic, mymi przemysleniami.
Kiedy pojawilam sie tutaj na Vitalii we wrzesniu 2010 roku wazylam 86kg i wiedzialam,ze cos trzeba z tym zrobic:
Tak to bylo, zaczelam od Kopenhaskiej 3 raz i schudlam 6 kg, potem Dukan wszystkie fazy i schudlam lacznie 22kg:):):)
64kg do 66kg czasem 67 i nawet 8 bylo:): kwiecien, czerwiec,lipiec, sierpien,pazdziwernik 2011
Potem caly czas faza 4 dukana i pilnowanie sie, zadne tam normalne jedzenie jak obiecuje Dukan:
Luty 2012:)
Potem diety krolewskich komandosow, 4 dniowe, by kiedy pozwolilam sobie na chlebek czy ziemniaczki czy cos slodkiego nie przytyc:
Marzec 2012 okolo 68kg
Kwiecien - wielkanoc:
66kg:
Maj czerwiec 2012 waga 69 - 70kg
I z wczoraj: 72-73 kg:) o well stan przejsiowy
Ale do czego zmierzam, zmierzam do tego, iz wymagalo to wiele czasu ode mnie, by uwierzyc, ze nie ma zadnych dobrych diet, Tak kochalam Dukana za to ze tak szybko schudlam 16kg, jedzac co lubie i wogole nie bywajac glodna.Tak wszystkie diety szubkie i cudowne typu komandoska, kopenhaska, 3 dniow tak latwe, proste i przyjemne, chudlam od 4 do 7 kg. Jak tylko przestawalam sie pilnowac znowu tylam.
Zasada jest prosta; PO PROSTU JESC MADRZE. I teraz po dwoch latach odchudzania to wiem i PRZYZNAJE RACJE WSZYSTKIM TYM KTORZY PROBOWALI MI TO WYTLUMACZYC:)
JUZ WIEM;)
Dziewczyny nie ma zadnego efektu jojo jest po prostu powrot do obzarstwa. Ja nie moge narzekac, gdyz nie ejst tak zle niemal dwa lata od rozpoczecia diety mam na plusie jakies 7kg,a na minusie: 13kg:)
Ale chce poprzez madre jedzenie osiagnac wiecej i na stale;)
O to oja dieta na kolejne 7 dni, sama to wymyslam, ukladam i naprawde dziala, nie podjadam, nie jstem glodna, jest super.Jutro wazenie zobacze ile starcilam przez pierwsze 5 dni:)
To kolejne 7 dni:
DZVI
WAGA:
1.Sniadanie:dwa jaja na miekko, 2 mace+ szyneczka
parmenska+pomidorek i ogorek
II Sniadanie:Jogurt z otrebami
Obiad: Mielone chude wolowe a'la spagheti z cebulka,
czosnkiem i pomidoekami na wodzie oczywiscie z polowa kalafiroka
Podwieczorek: jablko
Kolacja: sernik dukana
aktywnosc fizyczna:
DZVII
WAGA:
1.Sniadanie:platki na mleku
II Sniadanie:pumpernikiel z serem zoltym i
pomidorkiem i ogorasem
Obiad:z wczoraj
Podwieczorek: banan
Kolacja:sernik dukana
aktywnosc fizyczna:
DZVIII
WAGA:
1.Sniadanie:twarozek z cebulka i pumpernikiel
II Sniadanie: sernik dukana
Obiad:piers z folii i kalafiorek
Podwieczorek: mandarynka i kiwi
Kolacja: jogurt z otrebami
DZIX
WAGA:
1.Sniadanie:makrelka + 2 mace z pomidorkiem
II Sniadanie:placuszki dukana
Obiad:leniwe dukana
Podwieczorek: jabluszko i mandarynka
Kolacja:pomidorki z jogurtem i cebulka:)
DZX
WAGA:
1.Sniadanie:pumpernikiel z lososiem wedzonym
II Sniadanie:banan
Obiad:wolowinka z folii z warzywami
Podwieczorek: jogurt z otrebami
Kolacja:garsc orzechow
DZXI
WAGA:
1.Sniadanie:platki na mleku
II Sniadanie:maca z szynka i pomidorkiem i ogorkiem
Obiad:losos z folii z kalafiorkiem
Podwieczorek: jablko i mandarynka
Kolacja:jogurt z otrebami
DZXII
WAGA:
1.Sniadanie:Maca z lososiem i druga z szynka
parmenska + pomidorki i ogorki
II Sniadanie:ciacho z mikrofali
Obiad:leniwe dukana
Podwieczorek: jablko i manadarynka
Kolacja:twarozek z cebulka:)
Buziaki i powodzenia:)
KAROTKA85
9 lipca 2012, 09:51Ja tez czasami patrze sobie bna zdjecia i mysle ze to naprawde pomaga w motywacji i napewo motywuje innych w odchudzaniu tez.Wiec jeszcze kilka kilo i znowu bedizesz miala wage sprzed wakacji...trzymam kciuki
azoola
8 lipca 2012, 20:30Dzięki :) Zdjęcia robią wrażenie:) Jeśli ja powiem sobie,ze coś odstawiam-zaczynają się schody -dlatego tym razem wole jeść wszystko,ale mądrze wybierać. bo na zawsze na każdy dzień trzeba się nauczyć dobrze wybierać :) Jak się wsłuchać w swój organizm to on sam podpowie czego mu potrzeba :)
ilona761976
8 lipca 2012, 19:06Czekam na wynik ;-)) pozdrawiam ...
ewuniczka38
8 lipca 2012, 18:21no wlasnie cala prawda ja cale moje zycie jak sie pilnuje chudne jak zaczynam jesc wszystko tyje spowrotem pare kg i znowu zaczynam od nowa teraz juz 10 miesiecy sie pilnuje zeby znowu nie zobaczyc 7 z przodu ;)pozdrawiam slicznie
MamciaEdycia
8 lipca 2012, 17:48no właśnie.... to jest to..... kiedy sie już osiągnie upragnioną wagę to trzeba, powtarzam TRZEBA SIE JUŻ ZAWSZE PILNOWAĆ!!!A o pełnej stabilizacji można powiedzieć po ok 2latach od schuścia... a i to nie jest 100%pewne... no bo jak człowiek wraca jak sama zauważyłaś na drogę nieuważania..... mnie przydałyby sie też ćw. Mam nadzieję, że od wrzesnia mi sie uda cos zdziałać byziam i miłego wieczorq!
azoola
8 lipca 2012, 16:42100 % racji.:)
elkaaa9663
8 lipca 2012, 15:27Fajne menu,sama stosowałam mnostwo cudownych diet i w końcu doszłam do wniosku ze nie tedy droga trzeba zdrowo jesc,reguralnie plus cwiczenia a schudniemy na stałe i będziemy laski:)ładne nogi:)
nosferatuwnowiu
8 lipca 2012, 15:27tez tak zrobie;)
Nesca85
8 lipca 2012, 15:26weź przestań stosować te diety cud i weź się za ruch i mż a na pewno schudniesz raz a dobrze i na zawsze na te 65 czy ile tam sobie mymarzyłaś ja z 92 schudłam na 65 bez jojo