Moje ananaski jakos sie zachowaly w tej galerii i nawet wiele zrozumialy:) Wystawa byla poswiecona Gettu w Lodzi, a my akurat robimy literature wojenna, wiec super nam podpasowalo. Pomysl byl Pani od historii,ale mi tez bardzo to podpasowalo. Jeszcze jak sie zgraly terminy, tu w UK mogli obejrzec sobie takowa wystawe - Super.
A ja coz wlasnie cos pieke i zaraz bedzie obiadek.
A dzis znowu doprosilam sie kilku zdjec i wiecie co Dziewczyny czas na kolory:) Za duzo czerni, chyba juz nie mam czego ukrywac? hahah Zawsze cos sie znajdzie, no nie, ale generalnie czas na kolory, wiosna idzie:
Na razie jednak czerń, lata przyzwyczajeń:
No tak definitywnie czas na wprowadzenie wielu kolorow:)
Buziaki
Zaraz podam sobie (haha) obiadek, potem deserek:) I czas na Kuchenne rewolucje z Magda :)Buziaki
Idziulka1971
21 marca 2011, 07:48Dobrze Ci w czerni, ale masz rację kolory dodatkowo rozjaśnią. Zdecydowanie nie masz już czego tuszować. Pozdrawiam.
ohniunia19
20 marca 2011, 07:29te są nowe...:):):)....prawda? w szafie też są kolorowe ciuszki... będą fotki ... pozdrawiam buziaczki
magpie101
19 marca 2011, 23:14A mi w tej czerni bardzo sie podobasz!
JustynaBrave
19 marca 2011, 19:05zieleni, niebieskości, żółci, a nawet czerwieni i definitywnie bieli! Przy Twojej figurze czerń totalnie psuje cały efekt! :)) jutro biegiem na zakupy! :)
aschia
19 marca 2011, 19:00Nie wiem, czy dobrze widze, ale na zdjęciu widać jakby to było czarne bolerko. Wiec może pod ten czarny komplet (bolerko i spodnie) założyć bluzkę innego koloru. Nie będzie dużego szoku jak na początek :-)
shawty
19 marca 2011, 18:56no troszeczke za dużo jej jest:) ale kiedyś też za bardzo sie do czerni przyzwyczaiłam ;p znajomi pytali czy żałobe mam xD
vitalia79
19 marca 2011, 18:05pięknie wyglądasz !!! jednak uważam że czas na zmianę :) niedawno też tylko w czarnych ciuchach chodziłam ukrywałam fałdki :( a teraz uwielbiam kolory :) pozdrawiam!!!