Wiecie chyba juz, ze jak mam za duzo czasu to zawsze cos upierdziele. Myslalam o napoleonce ale po pierwsze jadlam juz otreby dzis, po drugie nie mialam zeatyny. Pomyslalam zatem,ze zrobie biszkopt przepis w dniu 129 na biszkopt, krem baza jak na napoleonke. Nie mialam zelatyny, wiec zrobilam z galaretka bez cukru truskawkowa. Krem -przepis na krem do Napoleonki nizej tye,ze bez slodzika, bo galaretka wystarczjaco slodka.. Jak krem byl gotowy wymieszalam go z odrobina galaretki. Stezalo nieco przelozylam biszkopt i supcio. Reszte galaretki poozylam na wierzch i do lodowy do stezenia:)
Takie cos mi wyszlo:
Powedrowalo do lodowki, oczywiscie kawalek sprobowalam - no co Wam bede gadac - PYCHA:)
Buziaczki moje robaczki:)
patrykas
20 marca 2011, 14:44Cudowności choć skręca mnie jak oglądam Twój pamiętnik :P:) a nie mam czasu nie chce mi się brak mi produktów :P efekt ślinotok gwarantowany. Mam za to drobne pytanie mianowicie jaka to i gdzie zakupiona galaretka bez cukru, nie moge znaleść takiej, kisiel owszem ale galaretki nie :)?
ohniunia19
20 marca 2011, 07:41czy masz mało czasu czy dużo zawsze coś Dukanowego .. .zrobisz ...wstawisz w pamiętnik ...:) "mróweczko ' co tam niech ślinią ekran, albo zrobią ....hi hi hi ...:) pozdrawiam moją motywację... buziaczki
JustynaBrave
19 marca 2011, 21:03co pichcisz! :)
PaczekBezLukru
19 marca 2011, 20:48a ja ostatnio zrobilam napoleonke wedlug Twojego przepisu..i rzeczywiscie byla PYCHA!
MardyPatty
19 marca 2011, 20:44No to teraz mam ochote na cos slodkiego! Haha! X