Witajcie :)
No i mamy wielki piątek, tak jak mówiłem już sobie wcześniej dziś mam dzień prawie bez jedzenia :) Coś tam jednak zjeść trzeba bo nie chce paść jak będę biegać :D Jeszcze z takich gorszych spraw- kolano się zaczęło odzywać, nie wiem czy za dużo biegam czy co. Może zawiesiłem sobie za wysoko poprzeczkę- nie wiem ale już trochę minęło od operacji... Taki śmieszna sprawa- miałem 2 operacje, niesprawność od maja 2013 roku, mnóstwo wydanych pieniędzy na leki, bólu bardzo dużo, po prostu skopanego życia- PZU wydało 2% uszczerbku na zdrowiu...
Plan na dziś:
Śniadanie: jogurt z jabłkiem i cynamonem= 500 kcal W=32g B=10g T=10g
2 Śniadanie: pomarańczo, bułka razowa, herbata= 223 kcal W=42g B=7g T=4g
Obiad:Paluszki rybne= 450kcal W=42g B=27g T=19g
Podwieczorek:----
Kolacja: Serek wiejski, tuńczyk, kromka chleba razowego= 450 kcal W=24g B=67g T=9g
Razem: 1700 kcal W=171g B=125g T=53g
Aktywność:
Mel B ABS
Bieganie 10,5 km POŁOWA PÓŁMARATONU :D = 820 spalonych kalorii
Chciałbym tak w końcu stanąć przed lustrem i po prostu być zadowolony... Co do zdjęcia fryzury :D Nie wrzucę go jeszcze dlatego że te włosy są jeszcze za krótkie i nie widać aż tak efektu ;)
Miłego dnia ;)
PaniKaKa
18 kwietnia 2014, 20:53'Połówka półmaratonu' GRATULUJĘ :))
PastaePatate
18 kwietnia 2014, 20:47Śniadanie idealne <3 Wow podziwiam za dystans !
CzekoladowaSilje
18 kwietnia 2014, 13:37mniami jogurt z jabłkiem i cynamonem - uwielbiam. Co do kolana, to jeśli jesteś aż po 2 operacjach to może warto skonsultować się z lekarzem w tej sprawie? Wiesz przy problemach zdrowotnych to nawet sport może okazać się zgubny... ale generalnie ciesze się że spodobało ci się tak to bieganie... przyznam że i ja je uwielbiam i nono po tak krótkim czasie od początku już 10,5 km przebiegnięte.. ..ładny wynik =) O jejciu jej ! Będzie foto.. ale fajnie! ;D Koniecznie daj mi znać kiedy hihi ^.^
Grubaska.Aneta
18 kwietnia 2014, 10:44ja dzisiaj w zasadzie o jogurcie naturalnym cały dzień , prócz obiadu który zjem nieco większy:)
fokaloka
18 kwietnia 2014, 10:18Może za bardzo męczysz to kolano? Przystopuj trochę z tym bieganiem, bo może to się skończyć kolejną operacją :/
agab2
18 kwietnia 2014, 09:55a czemu w wielki piątek postanowiłeś nie jeść?
piatek55
18 kwietnia 2014, 09:58Nie że nie jeść ale tak dla siebie tak dzień z ograniczeniem wszystkiego
kamaopr
18 kwietnia 2014, 09:53ooj, mam nadzieję, e z kolanem się poprawi i będziesz w 100 proc sprawny, bo wiadomo z kontuzjami to ciężko cokolwiek robić kurczę. czekam na zdjęcie włosów, pozdr
Sandra742
18 kwietnia 2014, 08:43W takim razie czekam aż włosy odrosną :P Mam nadzieję, że kolano nie będzie Ci dokuczać :) Miłego bieganka :*