Dzisiaj byłam większość dnia po za domem, zakupy dużo łażenia bo przecież Mikołaj na dniach a mam troszkę dzieciaków do obdarowania w tym swoje i jeszcze kawa z koleżanką także menu nie zbyt udane trochę mało ale jutro już się poprawię aha i do kawy żadnego ciacha nie było mój syn za to wciąga wszystko jak odkurzacz, a na zakupach nie pozwolił kupić nam na przegryzkę croissanty jak zwykle tylko wybrał bagietkę z ziarnami, pięknie mnie wspiera na diecie
Menu:
Śniadanie: jajko na miękko, kromka grahama z masłem i pomidorem
2 śniadanie: pół małej bagietki z ziarnami
Obiad(po treningu): barszcz zabielany z ziemniakami
Kolacja: warzywa na patelnie, 1,5 jajka sadzonego z sosem czosnkowym
Przekąska: pistacje 20 szt.
Aktywność:
Insanity Max Interval Circuit 60min
Śniadanie: jajko na miękko, kromka grahama z masłem i pomidorem
2 śniadanie: pół małej bagietki z ziarnami
Obiad(po treningu): barszcz zabielany z ziemniakami
Kolacja: warzywa na patelnie, 1,5 jajka sadzonego z sosem czosnkowym
Przekąska: pistacje 20 szt.
Aktywność:
Insanity Max Interval Circuit 60min
monka252
4 grudnia 2013, 16:52Eee no to syna pogratulować, że tak wspiera i zarazem dopilnowuje co by się obyło bez grzeszków! :D Tak to te kilogramy zlecą na pewno! :))
hulopowiczka
4 grudnia 2013, 14:29często korzystam z twojego fotomenu:) bardzo korzystne:)
montignaczka
4 grudnia 2013, 12:13mądry dzieciak :)
domanika
4 grudnia 2013, 10:21jak ja lubie to, ze prowadzisz fotomenu, często odkrywam kombinacje o ktorych nie wiedzialam:) np te warzywa na podwieczorek - swietna sprawa! zawsze mam wlasnie problem z przygotowaniem warzyw na patalnie tak aby byly zjadliwe:P takze dziekuje za inspiracje. i szacun, za to, ze do kawy nie bylo ciacha, dla mnie to zawsze najwieksza proba...:D
MARCELAAAA
4 grudnia 2013, 10:18Oj szkoda że moja Edytka jeszcze taka rozsądna nie jest :)Oczywiście u Ciebie znowu pyszności :)
kompulsiarz
4 grudnia 2013, 08:41mmm pistacje, takie pyszne a takie kaloryczne :( powiem Ci że mam drugi dzień zakwasy po tym killerze :/ nie wiem czy jeszcze kiedys go zrobie faktycznie :/
Lovelly
4 grudnia 2013, 08:24masz super syna nic tylko pozazdrościć!!
angelisia69
4 grudnia 2013, 04:47hehe moj to zawsze wybiera sucha kajzere,zawsze sie go pytam o slodka czy chociazby jakas lepsza bulke,to nie on zawsze kajzere ;-) a jak twoj z warzywami??bo moj potrafi z zupy wygrzebac minimalny kawalek marchwi bo nie znosi warzyw :/ jedynie jak zmiksowane sosy to nie odroznia.
Inna_1
3 grudnia 2013, 23:09Masz synka:) i to jakiego mądrego! taki plus zakupów że masz zaliczony spacer ;P
Mafor
3 grudnia 2013, 23:06Super ci idzie
CzekoladowaNiewolnica
3 grudnia 2013, 20:52bardzo ładny dzień jeśli chodzi o menu :) Miło że tak przejmuje pani syn zdrowe nawyki :)
CzekoladowaNiewolnica
3 grudnia 2013, 20:51bardzo ładny dzień jeśli chodzi o menu :) Miło że tak przejmuje pani syn zdrowe nawyki :)
spelnioneMarzenie
3 grudnia 2013, 20:51jak tobie swietnie idzie i z jedzonkiem i z cwiczeniam :)) oj tez bym tak chciala,
dredziaraa
3 grudnia 2013, 20:48Mniam, te warzywka są pycha ^^
ariss
3 grudnia 2013, 20:44co tu pisać - mi się zawsze Pani menu podoba! :)
dorotuniaa
3 grudnia 2013, 20:38Ja też poczyniłam zakupy mikołajkowe :) Ale od zabawek do wyboru w sklepie głowa mała :) Menu jak zwykle super.
xwxexrxoxnxixkxa
3 grudnia 2013, 20:35pistacje :) mrrrr i jajuszko tez pieknie wyglada :0
toadlet
3 grudnia 2013, 20:31Jajo na miekko pychota, a jeszcze lepsza jajecznica na parze. Jadlospis wyglada smakowicie:)
Anilewe.
3 grudnia 2013, 20:27ooooooooooo, dawno nie jadłam jajka na miękko! Dziękuję, za pomysł! ;)