Ale dzisiaj czuję się szczupło woda ze mnie pewnie zeszła już jestem prawie po okresie także wzdęty brzuch i złe samopoczucie żegnam!
Menu:
Śniadanie: 2 kromki grahama z masłem, polędwicą sopocką i pomidorem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie(po treningu): serek wiejski lekki, pół kromki grahama z masłem i polędwicą, kawałek papryki
Obiad: ziemniaki, kawałek kurczaka z piekarnika, surówka z pekinki papryki i ogórka konserwowego na jogurcie
Podwieczorek: 3 kiwi, 2 ciastka owsiane Sante, kawa zbożowa z mlekiem
Kolacja: chłodnik z 2 jajkami
Aktywność:
Insanity Asylum Strenght 47min
Spacer 30min
Śniadanie: 2 kromki grahama z masłem, polędwicą sopocką i pomidorem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie(po treningu): serek wiejski lekki, pół kromki grahama z masłem i polędwicą, kawałek papryki
Obiad: ziemniaki, kawałek kurczaka z piekarnika, surówka z pekinki papryki i ogórka konserwowego na jogurcie
Podwieczorek: 3 kiwi, 2 ciastka owsiane Sante, kawa zbożowa z mlekiem
Kolacja: chłodnik z 2 jajkami
Aktywność:
Insanity Asylum Strenght 47min
Spacer 30min
TheTimeIsNow
5 grudnia 2013, 20:12mmmm, ależ bym zjadła chłodnik
TheTimeIsNow
5 grudnia 2013, 20:12mmmm, ależ bym zjadła chłodnik
DietetyczkaNaDiecie
5 grudnia 2013, 18:26dokładnie, dobrze jest widzieć co się ma do zrobienia żeby nic nie pominąć :-)
Inna_1
5 grudnia 2013, 17:53Świetne menu:):) jajecznicę w takim wydaniu polecam! Gdybys chciała spróbować: podpiec pora pokrojonego z półplasteki, dodaj kukurydze z puszki i jajka:) ot cała filozofia a jakie pyszne;P
montignaczka
5 grudnia 2013, 08:45zazdroszcze, ja jestem przed :/
angelisia69
5 grudnia 2013, 06:52no zawsze po @ jest taka ulga dla organizmu,bo w trakcie czlowiek czuje sie taki opuchniety,gruby i wogole tragedia :P zadne ciuchy nie leza ladnie,wszystko wydaje sie za obcisle.Jak zwykle smacznie u ciebie i kolorowo ;-)
kompulsiarz
4 grudnia 2013, 22:54zazdroszczę że Ty po - ja niestety przed :(
domanika
4 grudnia 2013, 22:16ooo widze, że nareszcie na Vitalii znalazłam fankę kawy zbożowej:) ja też ją kocham, szczególnie własnie Inkę:) Bardzo fajne menu, podoba mi sie sałata na jogurcie z pekinki i ogorka. buziak
Doomkaa
4 grudnia 2013, 21:57Z ta woda to taka prawda , ubieram spodnie w niedziele opięte na maxa ledwo co nogę wciskam w nogawke , we wtorek pieknie leżą aż luz , (i to nie kwestia ,ze spodnie sie rozeszły ) Nawet wie zastanawiam czy by jakiś tabletek regulujących wodę w organizmie nie łykać , albo żurawinę jeść regularnie
nitktszczegolny
4 grudnia 2013, 20:39Super ! Oby tak dalej :)
spelnioneMarzenie
4 grudnia 2013, 20:24jak zawsze: super, super, super !!! :))