Żyję, nie umarłam, mam się nieźle, w te wakacje już -4kg. Powoli, zdrowo, siłka, wyglądam coraz lepiej.
Porównanie zdjęciowe z nienajwyższą wagą, bo najwyższej znaleźć nie mogę, ale myślę, że te 32kg to i tak całkiem spoko różnica.
Bierzcie i motywujcie się :D
No i co? Różnica jest? :D
Warto?
Słuchajcie, ja próbowałam miliony razy. Wszystko zaczyna się w głowie. Jestem w połowie drogi, ale już wiem, że się da.
NAPRAWDĘ MOŻECIE WSZYSTKO!!!
doremifasolaa
15 sierpnia 2014, 22:01Gratulacje i powodzenia w dalszej walce ! Super zmiana :))
goldeneye.basia
15 sierpnia 2014, 20:09niby dwa zdjęcia a tak naprawdę jak dwie różne osoby trzymaj tak dalej trzymam kciuki i gratuluje
szpaak
15 sierpnia 2014, 16:02wyglądasz super <3 o wiele lepiej niż ja przy tej wadze, tak trzymaj :)
brukselka!
15 sierpnia 2014, 09:13Fantastycznie!!! :)
Magiczna_Niewiasta
15 sierpnia 2014, 07:09Super, ależ wyładniałaś dzięki zgubieniu tych kg :)
behealthy
15 sierpnia 2014, 01:20No właśnie, wszystko zaczyna się w głowie :) A kończy na super wyglądzie :) Kawał dobrej roboty, oby tak dalej!
megan292
15 sierpnia 2014, 01:12Chyba poznaję te bloki :) Brawo, super robotę odwaliłaś, trzymaj tak dalej!! :)
barbarella.
15 sierpnia 2014, 00:17Szacun!!