Mimo byle jakiej pogody ruszyłam w teren. Długi spacer dobrze mi zrobił. Wybrałam sobie już pod koniec kwietnia dwa wyzwania. W ten sposób chcę się zmobilizować do pracy nad sobą i swoją sylwetką. Ciekawi mnie jak u innych jest z realizacją wyzwań. Czy też działają mobilizująco. Teraz trochę relaksu przy ciekawej lekturze i kubku aromatycznej herbaty 🙂.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Berbla12
3 maja 2021, 19:52Zazdroszczę mobilizacji do wyjścia 🤗 Nawet z psem nie chce mi się wyjść , tak bardzo dość mam tego zimna.
Olusia60
4 maja 2021, 17:15Właśnie u mnie to jest dobre, że wyzwania mnie potrafią zmobilizować. Koło miesiąca temu zakończyłam wyzwanie ogłoszone na fb. Przez 100 dni codziennie aktywność ruchowa przynajmniej 30 minut. Podczas tego wyzwania zbierane były pieniążki na leczenie 6 - letniego chorego chłopca. Przyjemne z pożytecznym - nie tylko dla siebie ale i dla tego dziecka 😍.
eszaa
3 maja 2021, 19:32mnie wyzwania mobilizują. Samej sie jakos nie potrafie sprężyć, zwłaszcza jesli o picie wody chodzi
Olusia60
4 maja 2021, 17:17Podobnie jest u mnie. A co do picia wody - mam z tym olbrzymi problem. Muszę to zmienić obowiązkowo 😍