Czesc Dziewczyny
Waga spada , na minusie przeszło 2 kg. Moj stres zwiazany ze slubem i zrzucaniem wagi rośnie z kazdym dniem coraz bardziej . Wczoraj byłam w lokalu gdzie bedzie odbywac sie przyjecie, chcialam zobaczyc co i jak bo akurat mialo sie odbywac tam wesele i jestem zadowolona, uspokolilam sie troche. Balam sie,że bedzie mało jedzenia itp, ale jest fajnie. Boje sie ,że bede gruba, caly czas o tym mysle,że sukienka nie bedzie lezała dobrze,że wszedzie bedzie tłuszcz. Wariuje juz z tym wszystkim :(((( Wiem,ze sama sie do tego doprowadzilam i ciesze sie z kazdego dkg ktory spadnie, ale wiecie jak to jest , ja chce szybko a tak to sie nie da :-/
Wczoraj spotkałam znajmą, ktorej nie widzialam juz moze ze 2-3 lata, wygladala swietnie , szczupla, zadbana, a ja taki paszczurek . Jakos nigdy za nią nie przepadalam i to nie chodzi ,że zazdroscilam jej figury, po prostu nie psowal mi sie jej charakter . Zawsze wyniosla, pewna siebie zołza, "która wyżej sra niż dupe ma" Znacie pewnie takie panienki. Gadalam z nią o wszystkim i o niczym, w koncu zeszlo na temat wagi, odchudzania itp, zaczela gadac,że przytyła 2 kg haaaaaa dobre , ( ja 30 przytylam) i w Koncu do mnie z tekstem,że wolałaby juz wpasc w anoreksję niz wygladać tak jak ja teraz. Zagotowało sie we mnie, no spoko jestem gruba swinia, ale juz bez przesady. Powiedzialam ,że wlasnie tego jej zycze czyli anoreksji . Myslalam o tym caly czas i dzis tez mi to w glowie siedzi. Szlag ,mnie juz z tym wszystkim trafia,
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 13:37Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
sad.cat
23 czerwca 2016, 09:40"Fajna" dziewczyna :/ Szkoda że nie widzi większych braków i zmartwień u siebie jak np rozum ?! No coż . Nie trać energii na jakąś zołzę . Fajnie że kg Ci lecą. Ja nie wchodzę na wagę bo się boję :/ Podobno widać że lepiej wyglądam a mimo to waga mnie odstrasza. Powodzenia życzę i miłego dnia :)
Zegarek94
22 czerwca 2016, 22:04Masakra, co za człowiek... nie rozumiem jak można mieć tak mało serca, żeby coś takiego powiedzieć... ech, nie trać czasu na takie osoby. Energię, którą musiałabyś im poświęcić przeznacz na dbanie o siebie
lovefaithdreams
20 czerwca 2016, 17:45nikt normalny nie " woli być anorektyczką " . to są demony w glowie, który sprawiaja ze czlowiek nie umie patrzec na siebie w lustro, nienawidzi siebie i krzywdzi kazdego dnia. Anorekcja to nie tylko nie jedzenie. Ale kolezanka durna, wiec pewnie o tym nie wie. Tak jak dziewczyny pisza - cwicz, dbaj o siebie, a jakis czas znowu przypadkiem wpadniecie na siebie na ulicy. Bedzie zbierac szczeke z podlogi a Ty bedziesz dumna ze swojej pracy, ktora wlozylas. Z kazdego wyboru pomiedzy czekolada a salatka, czy ogladaniu tv a aktywnoscia. trzymam kciuki !
kawonanit
20 czerwca 2016, 08:24Oj, nie przejmuj się :) Tym bardziej, że miałaś dobrą ripostę :) Mnie na szczęście tacy ludzie śmieszą, chyba, że moją otyłość brzuszną porównują do ciąży - na tym gruncie jestem cholernie drażliwa i wtedy "przeżywam". Ale takimi idiotkami, jak Twoja znajoma nie ma co się przejmować. Wcześniej, czy później dostanie po uszach :)
AnabelLee
20 czerwca 2016, 08:17Jak ta kobita mogła tak powiedzieć? No nie wyobrażam sobie, co za brak wychowania komuś tak w twarz powiedzieć :( Poza tym chyba na głowę upadła, jeśli naprawdę myśli to, co powiedziała. Niestety poniżej pewnego poziomu się nie dyskutuje!! Pozostaje to zignorować, zapomnij o tym
mtsiwak
19 czerwca 2016, 22:21czekaj czekaj to po jasna cholere Ty sie z nia widujesz jak jej nawet nie lubisz? bo nie ogarniam... serio
okragla88
20 czerwca 2016, 07:26na miescie przez przypade na nią wpadlam
Doma19
19 czerwca 2016, 20:51Przykro.. ale z drugiej stronu cenie ludzi ktorzy potrafia powiedziec wprost co mysla a nie obgaduja potem za plecami. Ale oczywiscie nie w taki chamski sposob
KatarzynaXXL
19 czerwca 2016, 20:23Bezczelna dziewucha!! Wstydzilaby się tak mówić!! Walcz kochana pokaż im wszystkim ze dasz radę! Trzymam kciuki ;)
silvaanestii
19 czerwca 2016, 19:46Olej takie osoby :) rób to co robisz i nie daj sobie wmówić ,że jesteś najgorsza bo ja wiem jak to boli! Kochana też miałam taką sytuację i nie raz płakałam przez ludzi. Raz mężczyzna spytał się mnie o godzinę więc odpowiedziałam mu ,że jest 17 a on ,,jak schudniesz 17 kilo to będziesz moja" i co? Dalej żyję ćwicze chudnę i w końcu czuję się piękna! A wiesz dlaczego? Bo mam w dupie zdanie innych wiem czego chcę i po to idę! Uwierz w siebie ,że jesteś coś warta :) Mogłabyś się wdać z nią w dyskusję ale po co skoro ona nie jest na Twoim poziomie? Trzymam kciuki za Ciebie!
RapsberryAnn
19 czerwca 2016, 17:00po co wgl gadasz z takimi ludzmi...
aska1277
19 czerwca 2016, 16:06To Ci pojechała.... wredota....oj by musiała na mnie trafić.... ja bym Jej pokazała gdzie raki zimują... Trzymaj się...
Nynka89
19 czerwca 2016, 15:46A to wredna pipa!!! Dobrze jej odpowiedzialas,a teraz masz motywacje do dzialania.Nastepnym razem jak na siebie wpadniecie to kopara jej opadnie:)
annaewasedlak
19 czerwca 2016, 15:31No to zołza jakaś powinnas jej powedzieć taki cytat cha cha jaki Cezar powiedział ,, kości zostały rzucone" powiedział Cezar zrzucając z balkonu kościstą żonę. Może nazbyt czarny humor. Pozdrawiam
Trendgirl
19 czerwca 2016, 15:28Tą złość przełóż na ćwiczenia. Bierz się do roboty. Jak zobaczy efekty to jej kopara opadnie,