Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiosna wiosna -skrzydeł dodaje w chodzie z kijami
o zdrowie i szczupłą sylwetkę




Wiosna wiosna chyba zima nie wróci wspaniała pogoda na polach i lasach do chodzenia z kijami do n-w  i biegania i kolejne 15 km zaliczone w naszej" wędrówce po europie " to już będzie 471 km od początku roku PS mała modyfikacja w ostatecznym cotygodniowym  rozliczaniu kilometrówkiKto nie w temaciepodejrzeć poprzedni wpis i wszystko jasne  Widzałem wiele tabelektu na Vitalii  co to przeliczały rózne cwiczenia w stosunkui do kilometrów na trasie a można to robić bardzo prosto -przyjąć za wzorzec chodzenie z kijami z 400kcalna godzinkę a jak coś innego się cwiczy to przeliczać stosunkiem rzeczywistego wydatku tego cwiczenia do tych 400 np bieg  5 km gdy go ocenimy na 800kcal /godz to wtedy 
(800/400 )*5=10 km ob i tak z kazdym cwiczenem które chcemy zaliczyć w tygodniu do zaliczania traski no i jeszcze jedno wpisujemy bardziej sprawiedliwe niż kg BMI bo to juz nie zalezy od wzrostu a da wyobrażenie sukcesu np ognik 471 km//24,71 powodzenia tomekps dziś do wieczoora może zbierzemy jak ktoś ma i chce się dopingować na tą stronkę 
  • CoMaKota

    CoMaKota

    30 marca 2013, 18:54

    Tobie również wszystkiego dobrego! dużo zdrówka, radości i zapału do ruchu :)

  • ognik1958

    ognik1958

    30 marca 2013, 13:40

    gratuluje...hmmm w czasie świąt to skorzystam z twoich metod tylko chyba sam się schowam do szafy bo to wyzwanie uczestniczenie w tylu spędach rodzinnych i zeby się oni nie poobrazali ze niby ich zarcie mnie nie odpowiada a co do twojej wagi -matematycznie jest to trudne do wytłumaczenia ale jak ten sukces powtórzy się z trzy nastepujace tygodnie to będzie oznaczało ze sobie radziśz -oby a jak nie to pamietaj obok twej siłki co drugi dzień kije i to parę godzinek -na pewno nie zaszkodzi no i jeszcze zyczenia tświąteczne ak od serducha -"chudych" świąt w żarle i bogatych duchowo życzy tomek

  • justyna43219

    justyna43219

    30 marca 2013, 06:55

    A no racja, trzeba na świeta uważać co by było 1 kg mniej a nie 3 więcej. Wesołego jaja i śnieżnego dyngusa. Radości ze Zmartwychwstania !

  • SzczeryAzDoBolu

    SzczeryAzDoBolu

    29 marca 2013, 23:02

    Hm. Masz racje chudnie się głową, a co do tracenia tej głowy to uwierz mi mój starszy imienniku, że mam już dość tego. Chcę trochę spokoju bez wzoltów emocjonalnych. Spokojnie się zająć praca + studiami + sobą. Tobie również życzę spokojnych świąt , a przede wszystkim odpoczynku od szarej codzienności.

  • SzczeryAzDoBolu

    SzczeryAzDoBolu

    29 marca 2013, 22:25

    Nie jestem pewien ale pewnie około 500 kcal na godzinę - do tego trzeba liczyć efekt przyśpieszanego metabolizmu przez reszte dnia. Pozdrawiam.

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    29 marca 2013, 22:18

    to prawda...szkoda byloby zmarnowac efekty totez dla mnie w tym roku swieta nie istnieja:)ide dalej swoim planem..

  • ttesia

    ttesia

    29 marca 2013, 11:53

    Tomku Zdrowych ,pogodnych Świąt Wielkanocnych pełnych wiary , nadziei i miłości. Radosnego wiosennego nastroju (na przekór aurze) Serdecznych spotkań w gronie rodzinnym i wśród przyjaciół . Teresa p.s. dziękuję za pamięć - długo mnie nie było ;-)))

  • ognik1958

    ognik1958

    29 marca 2013, 00:52

    ale interwał to 90/75 HR max i wiesz ile to ..zwłaszcza u ciebie hmm 220-30=190 a to juz sporo by tak rozbujac serducho tez ide spac dobra

  • aniulciab

    aniulciab

    27 marca 2013, 20:31

    pozdrawiam :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    26 marca 2013, 22:39

    dziekuje bardzo :)

  • angel2601

    angel2601

    25 marca 2013, 11:53

    Jak tam trasa kijkowa? Pozdrawiam :))

  • Neokatrina

    Neokatrina

    24 marca 2013, 20:12

    ale ja nie potrafie tak liczyc. Licze spalane kalorie by suma dnia nie przekroczyla 2 tys razem z wysiłkiem. Ale przemysle to liczenie na km. Pzdr:)

  • klaudeczka1983

    klaudeczka1983

    19 marca 2013, 19:02

    drogi Tomku, cóż poradzę, że w głowie głos mi mówi - może być lepiej, ładniej, fajniej itp. itd. ehhhh idę na rower spinningowy :-)

  • Betti19801

    Betti19801

    19 marca 2013, 17:11

    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich dokonań. Pozdrawiam.

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    19 marca 2013, 12:17

    wiesz ja nie nie twierdze ze chodzenie z kijkami to strata czasu itd..Kazda forma aktywnosci jest dobra...Kazda ktora daje nam radosc i wzmacnia kondycje.Uwazam ze kijki stosowane w odpowiedni sposob bo i tego sie trzeba naczyc!Plus ..wiadomo tak jak pisales spacer odpowiednia nawierzchnia ma swoje wspaniale zalety.Pozwolilam sobie jedynie na mala ironiie do tych ktorym sie wydaje ze samo machanie kijkami w zolwim tempie spowoduje cudowne efekty.A co do Nike.........eh..bez komentarza.

  • klaudeczka1983

    klaudeczka1983

    18 marca 2013, 20:21

    witaj, marzy mi się możliwość spacerowania 4 h ale to nierealne :-( mam czas na ok. godzinę cięższych ćwiczeń dziennie i ok. 30 min na streching, wybieram rower (spinning) i bieganie.

  • ognik1958

    ognik1958

    17 marca 2013, 21:05

    no to teraz to wszysko rozumiem ...buźka

  • SzczeryAzDoBolu

    SzczeryAzDoBolu

    16 marca 2013, 23:43

    Ah i jeszcze jedna uwaga - entuzjazm jest nadal. Po prostu teraz jest wszystko inne. Wiem, że może to zabrzmieć śmiesznie ale już nie ma młodzieńczego "narwania". Jest walka.

  • SzczeryAzDoBolu

    SzczeryAzDoBolu

    16 marca 2013, 23:33

    Wolę kąśliwe a szczerze komentarze niż przesadne słodzenie. Będzie mi miło jak czasami znowu coś w moim pamiętniku napiszesz. Tylko nie zawiedź się, że pierwszy wpis taki za bardzo nie o odchudzaniu no ale na to przyjdzie pora od następnego razu. Pozdrawiam

  • Effta

    Effta

    16 marca 2013, 19:17

    Wygląda na to, że mój organizm codziennie ma "akty rozpaczy" :D Już ja go postawię do pionu! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.