witajcie!:)
Spać nie mogę już, a jestem mega wypoczęta dlatego dzisiejszy wpis zaraz z rana !! :)
Cztery pełne dni za mną, rozpoczynam piąty! :) W nocy śnił mi się mój kolega,który jest razem ze mną na poscie, który we śnie kusił mnie pysznym toster z wędliną i serem -ja zjadlam a on nie i zaczął się śmiać ze mnie ze nie wytrzymałam! Drań jeden :-D byłam mega zła na siebie w tym śnie! ! Na szczęście rzeczywistość jest zupełnie inna, ja się nie złamała i trwam dalej! ! :)
Jest super, naprawdę dobrze się czuję! :)
..........
Waga: 81,3 (-0,8 kg)
Ogólny spadek wagi: - 3,5 kg.
Post: 5/25/2.
.................
Mierzenie cm zrobię albo w niedzielę rano, albo w poniedziałek. .. Jeszcze nie wiem, zobaczę :-)
Narazie jestem b. zadowolona z utraty wagi, choć wiem, że niebawem czeka mnie zastój.
Założyłam sobie ze chciałabym aby spadło mi minimum 8 kg ale byłabym mega zadowolona gdyby to było 9,8kg aby skończyć post z wagą 75kg !! Oby się udało, a byłaby to wtedy waga niższa niż na początku ciąży! !... Zakładając że tym razem mądrzej będę wychodziła z postu to 2-3 miesiące na zdrowej diecie plus umiarkowany trening i na wczesne lato ja miałabym moje upragnione 65 kg !! :-)
Ale zobaczymy. .. Nic nie planuję.
A raczej planuję.
W sobotę wypad z moimi chłopakami na basen!! :-) I wiecie co myślę. Ze mając na sobie kostium kąpielowy ważąc 85kg a 81 kg to będzie już jakaś zauważalna różnica - jak sądzicie? ?? :-)
Ja juz widzę ze mój brzuch z wydetego balona zrobił się naprawdę dużo dużo bardziej płaski!! :-)
Za 7h zaczynam weekend!
Czas odpoczynku i niestety mega pokus dla diety !
Jednak w czasie postu to te weekendy są najgorsze! !
Ale przede mną tylko 3 do wytrzymania! :)
Jakoś damy rade!!
Do jutra moje drogie!! :*
margarettttttttt
23 lutego 2018, 18:41mam nadzieję, że zauważysz jakąś różnicę. ja po ponad 7kg nie mogłam się dopatrzyć, ale trzymam kciuki za siebie. spójrz na siebie łaskawym okiem ;) ;) baw sie dobrze na basenie i gub kilogramy! pozdrawiam!
NowaJaPoPorodzie25
23 lutego 2018, 19:12Dzięki! ! :-) u mnie teoretycznie wygląda to tak ze -5kg = - 1 rozmiar ubrań :) taka fajna różnice to dopiero będzie widać jak wrócę wreszcie do 75kg :) nie mówiąc już o zejściu poniżej 70 :)) ale to jeszcze trohe :-P
reghina
23 lutego 2018, 16:52Brawo, jestem pod wrażeniem, mnie tyle spadło dopiero po 12 dniach, ale widać każdy organizm jest inny. Masz racje najgorsze te weekendy, w pracy się tak nie myśli, zjada i już,a w domu się "wymyśla", szczególnie rodzina :D Trzymam za Ciebie kciuki!
NowaJaPoPorodzie25
23 lutego 2018, 18:09Ą Ty startowalas z mniejszej wagi i myślę że dlatego tak :)
theSnorkMaiden
23 lutego 2018, 13:53O fajnie z basenem. Tez myslalam o tym ale jednak sie boje ze mi sie rozlozy Mlody wiec dzis lecimy na sale zabaw. Ale mialas niezly sen
NowaJaPoPorodzie25
23 lutego 2018, 16:34My właśnie stosujemy basen żeby się uodpornil troszkę! :)
aska1277
23 lutego 2018, 13:39Ładny spadek ;)
NowaJaPoPorodzie25
23 lutego 2018, 16:34Tez jestem zadowolona! :)
ola811022
23 lutego 2018, 07:59Ciekawi mnie jak będzie wyglądać skóra po takim schudnięciu na głodówce, o mięśniach nie wspomnę. Dla mnie przy chudnięciu ważny jest sport, nie wyobrażam sobie nie mieć siły, kondycji i wytrwałości... a tak sobie myślę, że na takiej głodówce to bym nawet na rowerze 10 metrów nie ujechała albo spadła bym z trampoliny po 5 minutach.
NowaJaPoPorodzie25
23 lutego 2018, 16:34Wbrew pozorom skóra jest w naprawdę dobrym stanie!! :) ale każdy ma swoje zdanie,ja zrobiłam go raz ten post i byłam mega zadowolona,dlatego teraz robie go po raz drugi :)