Bardzo dziękuję za pozytywne słowa, dodają energii do dalszych starań!
A do tego jeszcze przykłady z Waszego odchudzania - po prostu super!
Wczorajsze menu:
Śniadanie: duże jabłko, grapefruit, pomarańcza, moja herbata
Drugie śniadanie: sałatka z sałaty lodowej, papryki i pomidorków koktajlowych, moja herbata
Obiad: zupa krem z dyni, brokuły na parze z czosnkiem, moja herbata
Kolacja: sałatka ze świeżego ogórka i rzodkiewki z solą i pieprzem, 1/3 melona zielonego, moja herbata
Zaliczony godzinny spacer z kijami po lesie :)
agsiag
18 lutego 2013, 16:13boszszsz... jak Ty możesz żywić się tą zieleniną..? podziwiam; ja bym rady nie dała - trzy dni i by było po diecie;
motylek.anna
18 lutego 2013, 15:43Godzinny spacer potrafi czynić cuda, a codzienny godzinny spacer jeszcze większe. Tak trzymaj :))
ibiza1984
18 lutego 2013, 14:01Bardzo chętnie podzielę się dobrą energią :)
ewusha
18 lutego 2013, 09:42Słuchaj, a w której części Warszawy chodzisz po tym lesie?
Hawaii.
18 lutego 2013, 09:41ładnie Ci idzie :)