Dziś nie miałam jakoś weny do wymyślania menu, więc w zasadzie powtórzyłam wczorajsze.
Z aktywności fizycznej, wysprzątałam całe mieszkanie przed jutrzejszą wizytą gości.
Teraz biorę się jeszcze za serniczek na zimno wg przepisu Ibizki1984, mam zamiar zrobić tęczowy. Mam nadzieję, że uda mi się go jutro nie spróbować ;)
PS. OdzyskacSiebie, gdzie jesteś? Dlaczego zniknęłaś?
ibiza1984
17 lutego 2013, 17:05Uwielbiam ten sernik!! Ostatnio również go robiłam z białego sera (takiego z wiaderka). Jedyne co mi zostało to napawanie się jego widokiem i duma, że jestem tak rewelacyjną kucharką :D
NieNitka
15 lutego 2013, 21:56Ja swoje muffinki pozamykałam w pudełkach i wyniosłam do spiżarki ;)
ewusha
15 lutego 2013, 21:03Ja zrobiłam babeczki z nutellą, bo też mi się goście na jutro zapowiedzieli. Trzymam się jakoś, ale one tak na mnie patrzą...