Dziś wywiadówka w szkole była... Nie spodziewałam się- jestem najlepsza z klasy, nawet nie wiecie jak się cieszę :D Jutro małe przyjecie osiemnastkowe mojej przyjaciółki :D Obiecuję się pilnować :) Cwiczenia dopiero przede mną dzisiaj, ale myślę ze będą zbliżone do wczorajszych, dopiero zaczynam więc musze się rozkręcić :D
Co do jedzenia to na śnaidanie było pół bułki z serem i herbata, w szkole zjadłam bułkę z dżemem i miałam owocki pokrajane też, co do obiadu to na mieście zjadłam zapiekankę jakąś ubogą , a kolacja to 4 mandarynki 2 wafle ryzowe i zielona herbata :)
Jak tam u Was ? :*
naalesnik
18 stycznia 2014, 11:24co do jedzenia, to ok 23 zaczęło mi burczeć w brzuchu ;p ale do rana dałam radę :) Jak chodzę do szkoły to naprawdę nie mam czasu jeść... trzy dni jestem w niej od 7 do 15 a we wtorki i czwartki do 18, także ... :)
pONczek1989
18 stycznia 2014, 10:48Troche chyba malo jesz, nie chodzisz głodna? U mnie obiad musi być treściwy no i na kolacje niestety same owoce nie wystarczą, bo ok. 22 jestem mega głodna, oczywiście nie podjadam ale się bardzo męczę zanim usne z burczącym brzuchem :P więc na kolacje kanapka musi być. Ale w sumie co organizm to inny tak tylko pytam z ciekawości :). Życze udanej imprezki!