Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W kierunku wiosny :)


Mało mnie tu ostatnio.

Więc będzie chociaż telegraficznie.

Przeprowadzeni - na kolejne wynajmowane. Intensywnie poszukujemy, lub raczej wyczekujemy pojawiających się ofert sprzedaży mieszkań. Tu jesteśmy zdecydowani na zmiany.

Luby wreszcie z umową. Od grudnia. Ile można pracować bez umowy... Pracodawca w końcu postawiony przed sytuacja ostateczną - zdecydował się. Na razie na okres próbny, mam nadzieję, że od marca na dłużej - co automatycznie zwiększy nasza zdolność kredytową.

Faza oszczędzania trwa :) Intensywnie zbieramy na wkład własny redukując potrzeby i zakupy pierdół do minimum. Można,można! :)

Zaliczyłam ostatnio 2 tyg rehabilitacji. Efektów póki co brak. Przeciwnie, jak nie ćwiczę boli mniej, jak kontynuuje ćwiczenia się nasila...  Niby dobrze dobrane i mi jakby szkodziło każde napięcie mięśnia... nic, walczę.

Wkręciłam się w samodzielną produkcję kosmetyków. Kręcę balsamy z naturalnych olejów i maseł :) Są cudne, nie podrażniają, maja genialny i wiadomy skład. Półkę z kosmetykami sukcesywnie redukuje o drogeryjne produkty. To już tak dobre parę miesięcy, ale kiedyś w końcu znikną :)

Waga 79,4 i walczę. Grudzień i styczeń odpuściłam. Weszłam z znów w nałóg cukrowy.  Czas przeprowadzić detoks.

Do boju! :)

  • wPatka

    wPatka

    3 lutego 2018, 07:12

    Powodzenia ;D bojowniczko

    • myfonia

      myfonia

      12 lutego 2018, 07:14

      Dziękuję, Pani Generał wytrwałości :)

  • EwaFit

    EwaFit

    1 lutego 2018, 20:00

    powodzenia na wielu horyzontach i domowych, i tych z kosmetykami i tych dot. wagi :)

    • myfonia

      myfonia

      12 lutego 2018, 07:13

      Dziękuje ślicznie :)

  • basiaaak

    basiaaak

    1 lutego 2018, 13:17

    Widzę, że to będzie rok zmian :) Ja również idę na detoks. Od dzisiaj. Nieodwołalnie :) Powodzenia w oszczędzaniu, zbieraniu i szukaniu. Pozdrawiam cieplutko

    • myfonia

      myfonia

      12 lutego 2018, 07:12

      Dobrych zmian nigdy dość :) Zwłaszcza, że nasze mózgi kochają wchodzenie na utarte, wypróbowane ścieżki, a to nas nie rozwija... walczę więc :) Również życzę wytrwałości, a zmian tylko pozytywnych :)

  • lajtme

    lajtme

    1 lutego 2018, 09:50

    Dobry start, plan już zrobiłaś - oszczędzanie, zdrowy styl życia (kosmetyki swoje super sprawa - ja jedynie peeling lub olejek do ciała robię), wagowo się trzymaj z dala od tych słodyczy, jak coś wybieraj te zdrowsze słodkości ;) Zdrówka i mniejszego bólu życzę! ps: może powoli i pomału ćwicz, bo za dużo to też może boleć

    • myfonia

      myfonia

      12 lutego 2018, 07:07

      Ćwiczenia muszą być, bo w końcu zaczynam widzieć światełko w tunelu i mniejszą bolesność :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.